Na amerykańskim pustkowiu przy drodze międzystanowej stała małą restauracja. Rzadko była odwiedzana przez turystów, więc zbawieństwem okazało się dla właściciela gdy pewnego lata w pobliżu rozpoczęto jakąś budowę, z której robotnicy codziennie przychodzili na obiady do tej restauracji. Ich ulubioną potrawą była zupa na wołowinie. Jednak pewnego dnia kucharzowi (i właścicielowi w jednej osobie) skończyło się mięso i nie miał na czym zrobić zupy. Wybiegł spanikowany żeby udać się po mięso do najbliższej miejscowości (dość odległej), a czasu nie miał za dużo do pory obiadowej. Przeszedł na tył domu po samochód, gdy nagle dojrzał pasącą się w pobliżu budowy samotną owcę. Ucieszył się bardzo, że może zaoszczędzić czasu złapał ją, zabił i ugotował na jej mięsie zupę. W porze obiadu robotnicy zjawili się w restauracji i zamówili zupę. Gdy spróbowali stwierdzili, że dzisiaj smakuje jakoś inaczej i chcieli wiedzieć dlaczego. Kucharz chcąc być w porządku wobec najlepszych klientów więc powiedział im prawdę. W tym momencie wszyscy robotnicy zamilkli... Kucharz zdziwiony spytał: - Co się stało, chłopcy... czyżbym spieprzył jedzonko? - Nie - odparł kierownik budowy - Zjedliśmy pieprzonko...
bengorus • 2012-07-25, 22:24 Najlepszy komentarz (58 piw)
Cytat:
Aaaaaaaaaa...! Że oni tę owcę r*chać mieli! I dlatego "pieprzonko"! Dooobre kurrwa dobrre! Dam piwo bo cię pewnie suszy
Dzień dobry! Bardzo proszę o odpowiedź, czy w języku polskim występuje forma byłoś? Jak mam napisać następujące zdanie: „Dziękuję ci, jedzonko, byłoś bardzo dobre”? Dziękuję za poświęcony mi czas.
Bardzo dobrze Pani to napisała: jeśli mówić do jedzonka, to tylko w taki sposób. Wypada mieć nadzieję, że jedzonko będzie tego samego zdania i odpowie na przykład: „Dziękuję, starałom się”.