Naczelnik wydziału śledczego mówi do jednego ze swoich podwładnych: - Słuchaj, Szymaniak. Jedziesz na Lazurowe Wybrzeże zbierać informacje o planowanym przerzucie narkotyków. Twoja historia jest taka: jesteś milionerem, masz piękną żonę, właśnie kupiliście willę na Lazurowym Wybrzeżu i pod pozorem zdobywania znajomości organizujecie wystawne przyjęcia i zapraszacie bogatych gości. Masz wkupić się w łaski lokalnych mafiozów i przekazywać nam informacje. Chwileczkę... Tu naczelnik podnosi słuchawkę i wybiera numer swojej sekretarki: - Pani Marysiu, jak stoimy z walutą? Odkłada słuchawkę: - Szymaniak, historia się odrobinę zmienia: jesteś niewidomym żebrakiem...
szukałem-nie znalazłem
raistpol • 2014-05-05, 23:37 Najlepszy komentarz (25 piw)