18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info

#hallowen

420
[ materiał własny ]
Historia z przed 2h, autentyk.

Wróciłem dziś z delegacji Wrocław-Warszawa-Wrocław i wieczorem byłem lekko zmęczony dniem. Dzieciak już spał, żona ogląda seriale, otworzyłem sobie piwko i siedzę.
Wiem, że dzieciaki latają po osiedlu po klatkach bo słychać jak drą mordy więc czekam by dać im te kilka cuksów, no ale czekam czekam i ch*j, cisza.
Piwko pykło, mówię do żony, że wywalę śmieci bo i tak miałem wyjść zabrać telefon z auta ( osiedle zamknięte, małe ) więc zabiorę worek przy okazji.
Żona dziś zrobiła smaczny obiadek gdzie jednym ze składników były m.in były czerwone buraczki.... :diabel: Resztki wyj***ła do śmieci tak, że worek cały uj***ny buraczkami. ch*j tam.
Oczywiście musiałem się uj***ć i odruchowo wytarłem rękę w koszulkę jak to typowy inteligent.
Idę...

Wychodzę z klatki, mijam sąsiedni budynek w drodze do kubłów i ch*j.. dzieciaki wyskakują zza rogu i drą jape - cukierek albo psikus.
Ja sam, ich kilku. Nie mam cukierków ale mam śmieci. Odpowiadam ... PSIKUS ...

miny dzieci ch*j, szok... co teraz ?

Po czym dodaję uj***ny buraczkami ( biała koszulka ), ręce, worek - " mam tutaj pociętego chłopca, chcecie zobaczyć ? " ...

Panie i Panowie, o przyszłych mistrzów świata w biegach nie musimy się martwić.

Wróciłem na chatę, powiedziałem żonie jaki cwaniak ze mnie, oczywiście skwitowała, że jestem idiotą ...mija chwilka i JEB! - dzwonek do drzwi... a tu stoi ta banda dzieciaków z jakimś ojcem, któregoś z nich. Parsknąłem tak śmiechem, że chyba ich oplułem no i jazda... Oczywiście ojciec do mnie, ze jaki to ja jestem nieodpowiedzialny, że straszę dzieci... Facet się wygadał, pokazał jaki jest wielki na oczach syna.. Szacun.

Na koniec przekazałem wszystkim odchodzącym, że następnym razem postaram się lepiej ukrywać zwłoki.

Na razie spokój, ale czekam na Policje :) serio.


Peace
mygyry • 2018-10-31, 23:14  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (62 piw)
Jak będę niósł poćwiartowane zwłoki to powiem, że mam buraczki, może też wszyscy uwierzą :ciasteczkowy:

To jest prawdziwy strach

djted • 2016-10-30, 22:15
711


To znalazla przebranie :shock:
kaczakaka • 2016-10-30, 23:28  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (133 piw)
@up przypomniała mi się taka historyjka:

Jakiś czas temu zadzwonił do mnie mój serdeczny koleżka Maciek. Brał ślub i chciał zaprosić mnie na wieczór kawalerski. Maciek to człowiek z innej branży. Nie ma nic wspólnego z ciężarówką. Ucieszyłem się, bo to zawsze okazja do popijawy. Gdy nadszedł ten dzień, odj***łem się jak szczur na otwarcie kanału i poszedłem do Maćka. Przed pójściem do klubu, Maciek zaprosił jeszcze nas do siebie do domu aby zapoznać nas ze swoją narzeczoną. ch*j - pomyślałem sobie - mogę iść, w końcu ciekaw byłem, jaką panienkę koleś wyrwał. Maciek to koleżka starej daty, bez ślubu nie pójdzie do łóżka, a do tego oczytany i naprawdę inteligentny. Chwalił się, że poznał wreszcie kobietę z marzeń, o takim samym jak On światopoglądzie. Ponoć Ona także, bez ślubu żadnego bara-bara. Szacun - pomyślałem - dziś spotkać dziewczynę, która byłaby dziewicą to naprawdę sztuka. Dupy zazwyczaj zaczynają pieprzyć się już w gimnazjach. A mając dwadzieścia-kilka lat, to są już zużyte i poprzedziurawiane jak stare prześcieradło. No więc z olbrzymią ciekawością poszliśmy do Maćka. Drzwi otworzyła nam jego siostra i zachęcającym gestem zaprosiła do środka. Weszło nas chyba z piętnaście chłopa, sami kierowcy cieżarówek. Maciek uśmiechnął się i powiedział: A to jest moja narzeczona Jolanta. Spojrzeliśmy i... k***a oniemieliśmy. Jolanta gdy nas zobaczyła także oniemiała. I nagle usłyszałem gdzieś z tyłu głos Wieśka: O ja pie**olę... Algida!

No cóż, Jolanta to była nasza tirówa, nazywaliśmy ją Algida, bo nikt tak jak Ona nie potrafił zrobić loda. Wieczór kawalerski nie odbył się, a Maciek zerwał wszelkie kontakty z nami. Z tego co wiem przełożył ślub z Algidą. Mam nadzieję, że wykopie tą szmatę z domu. A swoją drogą, ilu z nas żeni się ze zwykłymi k***ami, wcale o tym nie wiedząc?

Pozytywny zombie na mieście

bigboygame • 2015-11-01, 02:02
165
Lepsze niż ustawiony piespająk wardęgi
sard • 2015-11-01, 10:23  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (29 piw)
0:45 - tak brzmi dresiarski śmiech, każdy z dresów tak się śmieje :)