18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#hajnówka

264
Przedostali się przez kordon SG i policji, ale dalej też nie będą mieli lekko


Grupa migrantów została pobita na szosie w polskiej strefie przygranicznej w okolicach Hajnówki. Mężczyzn z Iraku i Syrii pobito łomem, z kolei z towarzyszącej im kobiety napastnicy zdarli część ubrań - przekazała Grupa Granica. To pierwszy taki udokumentowany przypadek. Policja potwierdziła, że doszło do zdarzenia i prowadzone są czynności wyjaśniające.



Do zdarzenia doszło w czwartek po południu przy szosie w okolicy Hajnówki. Troje migrantów - małżeństwo z Iraku oraz Syryjczyk zostali pobici i obrabowani - informuje Grupa Granica.

Grupa Granica podaje, że poszkodowani migranci opisywali napastników jako osoby o wyglądzie europejskim. Napastnicy mieli zacząć bić migrantów, gdy ci poprosili ich o wodę. Z relacji organizacji wynika, że mężczyźni zostali pobici łomem, a z kobiety zdarto część ubrań. Cała trójka została obrabowana z wszystkiego, co mieli przy sobie. Osobę w najcięższym stanie przewieziono do szpitala.
Policja wojewódzka potwierdza, że doszło do zdarzenia i prowadzone są czynności wyjaśniające.
- Poszkodowanym udzieliliśmy pomocy humanitarnej i wsparcia prawnego. Wszyscy chcą starać się o przyznanie statusu uchodźcy w Polsce. Wolontariusz Grupy Granica, który jako pierwszy spotkał poszkodowanych, złożył na komendzie policji zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa - informuje fundacja.

To pierwszy udokumentowany przypadek ataku na migrantów w polskiej strefie przygranicznej.

Źródło: Interia
Halman • 2021-11-12, 12:02  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (82 piw)
jak widzę słowo fundacja (bezdomne kotki, biedni uchodźcy, rehabilitacja nóżki połamanej na krosie...) to juz wiem wszystko; zdzieranie kasy z tych naiwnych co to mają dobre serduszka...

Dziadek i jego zielsko.

AnteTheOne • 2013-08-30, 15:51
228
Wczoraj rano, około godziny 8.30 mundurowi wkroczyli na jedną z posesji w Hajnówce. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania 71-letniego hajnowianina funkcjonariusze znaleźli rosnące w ogrodzie krzaki konopi.

Policjanci zabezpieczyli 84 takie rośliny, z których najniższe miały około metra, a te najwyższe ponad 2,5 metra wysokości. Starszy mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut nielegalnej uprawy konopi. Jak twierdził, sadził że odnalezione podczas odchwaszczania rośliny są legalne, a w książce zielarskiej wyczytał, że mogą być dobrym lekarstwem na różne schorzenia. Teraz postępowaniem 71-latka zajmie się sąd.





Komentarz pozostawiam wam :D

źródło:KLIK
Arab94 • 2013-08-30, 16:40  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (71 piw)
Ufff, mogę spać spokojnie.
Nasza dzielna policja znowu na straży bezpieczeństwa!
A jutro nagłówki
,,Skuteczna i brawurowa akcja policji! Nalot na groźnego dilera! Sam hodował a później sprzedawał marihuanę!"