Pewien facet siedział ze swoją córką w barze, kiedy nagle do środka weszło czterech rabusiów. Okradli klientów, opróżnili kasę a nawet wynieśli szafę grającą. Po chwili córka mówi do ojca: - Udało mi się uratować 50-cio funtowy banknot. - Jak to? – dopytuje ojciec. - Usiadłam na nim i napastnicy go nie zauważyli… - Gdyby była tu twoja matka, uratowalibyśmy również szafę grającą…
Drugi temat, a przy pierwszym nie napisalem, że pierwszy, szach-mat.
szymy • 2014-05-10, 21:22 Najlepszy komentarz (36 piw)
Rubens napisał/a:
Drugi temat, a przy pierwszym nie napisalem, że pierwszy, szach-mat.
Oj Ty mały zgrywusku Ty. Nieładnie tak nas wych*jać.