W Gdyni jeszcze kilka lat temu działał brutalny gang sutenerów, nazywany gangiem „Braciaków”. Na jego czele stać mieli trzej bracia – synowie byłego funkcjonariusza policji, potem również uwikłanego w przestępczość zorganizowaną.
Mężczyźni zasłynęli tym, że tatuowali pracujące dla nich kobiety hasłami takimi jak „Kocham mojego pana władcę Braciaka”.
Bracia mogli mieć także związek z porachunkami sutenerskich gangów w Danii, w wyniku których w pożarze agencji towarzyskiej zginęła pracująca tam, młoda kobieta.
W ostatnich dniach media donosiły, że w Gdyni pies rasy pitbull śmiertelnie pogryzł 47-letniego mężczyznę. Nieoficjalnie wiadomo, że pies należał do jednego z braci B., a ofiara była powiązana z gangiem "Braciaków".
Thomasa K. ps. „Klapa” już w połowie lat 90. podejrzewano o przewodzenie tzw. „parszywej dwunastce” - gangowi wymuszającemu haracze, czego ostatecznie mu nie udowodniono.
Potem związał się z Janem Sz. ps. „Jano”, z którym miał zlecić podwójne zabójstwo, za co poszukiwano go od 1997 roku. Dalej ukrywał się w Niemczech, gdzie zorganizował gang kradnący luksusowe samochody.
Gdy trafił tam za kratki, powstała grupa porywająca ludzi dla okupu. „Klapa” polecenia wydawał jej z aresztu. To jego ludzie porwali wtedy innego gangstera - Sławomira M. ps. „Turysta” z Gdyni, który mimo wpłacenia okupu nie przeżył.
Po wyjściu na wolność „Klapa” wciąż przebywał w Niemczech, gdzie wpadł w 2004 roku - poszukiwany do sprawy gangu porywaczy.
Ponownie przypomniał o sobie w roku 2016, gdy podejrzewano go o kierowanie gangiem przemycającym z Maroka do Europy warte miliony narkotyki. Dziś Thomas K. ma już przebywać na wolności.
Jarosław W. ps. „Wróbel” to legenda gdyńskiego półświatka. Najpierw miał kraść samochody dla „Nikosia”, potem z kolegami wymuszać haracze i porywać ludzi dla okupu - brutalnie ich torturując. Choć trafił za kratki, nie uznano go wtedy za szefa gangu. W 2008 roku znów wpadł - zatrzymany przez CBA.
Ok. godziny 18:40 pokłóciła się grupa mężczyzn, według relacji świadków, jeden z nich miał wyciągnąć nóż, po czym rzucił się na niego obcy mężczyzna i udusił. Mężczyzna jest aktualnie nieprzytomny. Na miejscu policja i ochrona.
Karma, suko.
luxpiotr • 2021-08-05, 20:53 Najlepszy komentarz (37 piw)