18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info

#friendzone

Kto zgadnie nazwę materiału?

shinbey • 2015-09-28, 00:23
102
Kto wie jak nazywa się materiał z którego została zbudowana ściana?





spoiler
Axikor • 2015-09-28, 00:32  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (39 piw)
ale ch*jowa pointa

Głębokie friendzone

ewenon • 2014-10-04, 18:37
667
Jestem już w tak głębokim friendzone, że
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
poznałem rodziców jej chłopaka...
Dziku11 • 2014-10-04, 20:18  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (174 piw)
@gaijin Nie zar*cha, będzie tylko jej poduszeczką do wypłakania się i nic więcej, bo ona ma go głęboko w dupie a jego starania (nawet szczere i duże) są gówno warte. Ona widzi w nim tylko koleżankę z fiutkiem nie faceta. Jedynie co może zrobić aby zar*chać to znaleźć sobie dziewczynę w chwili, kiedy przyjaciółka jego zostanie rzucona albo zerwie ze swoim chłopakiem. Wtedy jego uwaga zostanie skupiona na dziewczynie a przyjaciółka odczuwać będzie jej deficyt, zrodzić się mogą wtedy dwie sytuacje: a) Przyjaciółka stanie się zazdrosna o niego i zacznie widzieć w nim mężczyznę co jest najlepszą dla niego sytuacją, ponieważ wówczas może on to wykorzystać b) Przyjaciółka, która będzie czuć się skrzywdzona (niezależnie od tego czy rzuci czy zostanie rzucona) nie będzie chciała wchodzić w żadne związki, do momentu pojawienia się uczucia samotności i wtedy znajdzie kolejnego ponieważ w tym wszystkim nasz autor nie będzie postrzegany jako ewentualny obiekt uczuć (nigdy nim nie był i nigdy nie będzie). Na tę chwilę radził bym mu stopniowo się od niej odsuwać ale ciągle pozostawać przy niej, aby nie stracić zaufania, dalej być w tej relacji ale przyjmować raczej niezależną rolę, oraz przede wszystkim zacząć subtelnie psuć jej związek (ma w końcu najlepszą możliwość to zrobić)

No tak to w życiu jest

TheHumanSoul • 2014-07-21, 18:40
215
Znasz to uczucie, gdy jesteś normalnym facetem i podbijasz do fajnej laski i mówisz jej, że jest fajną dupą, i że chcesz ją dymać do końca życia, a ona Ci mówi, że jesteś lamus i że możesz jej najwyżej buty czyścić i jesteś załamany, bo dostajesz kosza i opłakujesz ją przy kieliszku przez kolejny tydzień, a gdy mijają dwa lata, a Ty przypakowałeś, wyglądasz zajebiście i znów do niej podjeżdżasz nowiutką betą z taką glebą, że trawę nim kosisz, a ona wyjeżdża do Ciebie z tekstem, że ona Cie jednak chce, a Ty już dawno przygotowałeś zemstę i jej mówisz, żeby teraz ona może pucować felgi swoją rozjechaną kuciapą, bo daje na prawo i na drugie prawo i że jak patrzysz na nią to jednak wolisz chłopców?
.
.
.
.
.
Nikt nie zna, przecież tutaj nie ma normalnych facetów. :amused:


jak to kiedyś powiedział papież do pewnych linii lotniczych, niech BUK ma wasze samoloty w opiece
ch*j mi w dupe