Niedziela. Czas wypłaty kieszonkowego. Ojciec wyciąga portfel i mówi do syna: - Możesz jak zwykle dostać stówkę albo tym razem 1000 zł ode mnie i lanie od matki, jeśli jej powiesz, że te czarne figi, które znalazła w naszym samochodzie, należą do twojej dziewczyny.