Nikloon666 • 2013-08-09, 12:53 Najlepszy komentarz (40 piw)
Tu macie drum cover a nie jakieś tam lamusy grają.
@up za Francesco Paoliego props (w Hour of penance i w fleshgodzie zajebiście gra). najlepsze jest to że od nagrania 1 płyty w hour of penance grał dopiero dwa lata na perce a napie**alał jak szalony
Fede Rabaquino, czyli najszczęśliwszy perkusista na świecie cover'uje utwór "Born This Way". Może nie sadystyczne, ale warto brać z niego przykład i się trochę uśmiechnąć
lydek • 2013-05-10, 20:05 Najlepszy komentarz (39 piw)
"najszczęśliwszy perkusista" tak mi się skojarzyło: akcja od 0:35
Magik2501 • 2013-01-15, 22:53 Najlepszy komentarz (71 piw)
Mały murzyn nie słuchający "mega kumatego gangsta rapu traktującego o cięzkim życiu w slumsach, na zasiłku" tylko SOAD`a! I to rozumiem! Będą z niego ludzie! To będzie jeden z tych wyjątków natury, murzynów, którzy są w porządku i których się szanuje!
Wiem że sadole nie słuchają takiej muzy, ale w garach miesza zajebiście.
Pewnie, będzie suchar.
patryk75 • 2012-09-13, 10:10 Najlepszy komentarz (36 piw)
Nic nadzwyczajnego, gra jest monotonna i powtarzana, za dużo chłopak chce pokazać co umie tymi przejściami które nie pasują za bardzo... Jest spięty przez co jego ruchy nie są płynne i ogólnie według mnie perkusja elektryczna zabija przyjemność z gry jak i dźwięk