18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info

#delegalizacja

Black metal kontra Fronda

Radysh • 2017-03-19, 14:49
49
Czytam i oczom mym kaprawym niewierzę.
Fronda niby portal humorystyczny ale zaczynam się ich bać.

Zdelegalizować black metal - to kwintesencja zła!

W państwie prawa zakazane jest nie tylko mordowanie, ale i nawoływanie doń, nie tylko przestępstwo, ale i namawianie do niego. Polska zdaje się być takim właśnie państwem. Dlaczego więc w Polsce, państwie prawa, pozwala się, aby istniał nurt muzyczny, którego przesłaniem są anty-wartości, mogące wyrządzać realne szkody osobom, które z ową "sztuką" się zetkną? Dlaczego przyzwala się na to, ażeby legalnie wydawane były płyty, z których sączy się nienawiść, bluźnierstwo i chęć zniszczenia wszystkiego, co piękne i wartościowe? Nie potrafię znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Wiem natomiast, że taki nurt w Polsce oraz niemal wszędzie na świecie istnieje i ma się, niestety, dobrze. Nazywa się Black Metal.

Pomalowane demonicznie twarze, odwrócone krzyże, pentagramy, świńskie głowy, czaszki, nabijane gwoździami skóry, ręce cięte żyletkami. Black Metal to muzyka, oraz narosła wokół niej filozofia/styl życia/ideologia, która swe początki ma w Skandynawii, ze szczególnym uwzględnieniem Norwegii. To tam, na mroźnych i mrocznych terenach, gdzie słońce jest nieco bardziej skąpe, aniżeli w innych krajach, powstała "sztuka", mająca już na swoim koncie niejedną ofiarę. Dzisiejszy black metal wyrósł przede wszystkim z tzw. drugiej fali black metalu, norweskiej właśnie. To zespoły takie jak Mayhem, Darkthrone, Immortal, Burzum są tymi, które przeważnie inspirują muzyków tworzących dzisiaj ów nurt. Z czego zasłynęła owa druga fala black metalu?

W dużej mierze z mordów, samobójstw, podpaleń kościołów. Tych ostatnich doliczono się w latach 90 w Norwegii aż 50. Najsłynniejszym kościołem, który wówczas spłonął był Fantoft Stavkirke, datowany na rok 1150. Jego podpalenie było dziełem muzyka Burzum - Varga Vikernesa. Ten sam człowiek zamordował także wokalistę wspomnianego Mayhem. Owa zbrodnia nazwana została wówczas najbardziej brutalną w historii Norwegii. Za serię podpaleń oraz ów mord Vikernes został w Norwegii skazany na…25 lat więzienia. Obecnie cieszy się już wolnością.

Pierwszy wokalista Mayhem popełnił z kolei samobójstwo - w 1991 roku - poprzez podcięcie żył oraz strzał w głowę. Jego ciało odnalazł kolega z zespołu - Euronymous. W normalnej sytuacji taki człowiek miałby zapewne do końca życia traumę, stworzył płytę ku pamięci kolegi. Jednak nie w przypadku black metalu. Kolega bowiem zrobił zdjęcie zwłokom i umieścił je na okładce płyty. Plotki mówią też o pobraniu elementów czaszki w celu zrobienia z nich wisiorków dla członków zespołu.

Szatan wyczuł relikwię Jana Pawła II i zawył: weź tego Janka! Szatan wyczuł relikwię Jana Pawła II i zawył
Black metal z czasem rozwijał się coraz bardziej, dochodząc do ekstremum tak w warstwie lirycznej, muzycznej, jak i wizualnej. Stawał się też coraz bardziej popularny i deprawował coraz większe rzesze, przeważnie młodych, ludzi. Nie zapomniano także o mordowaniu, bluźnierstwach, profanacjach i wszystkim, co dla zdrowego psychicznie człowieka po prostu normalne nie jest.

Swego czasu jednym ze słynniejszych wydarzeń był w Polsce koncert grupy Gorgoroth. Pomijając już nawoływanie do nienawiści wobec chrześcijan, które pojawia się w ich tekstach regularnie, najbardziej znacząca była oprawa koncertu. Na scenie rozstawione zostały ogromne krzyże, do których przymocowano nagie modelki z workami na głowach. Kobiety oblane były krwią, a na krzyżach spędziły cały koncert. Sprawę piętnowało wiele polskich mediów, Polacy byli zszokowani incydentem. Oczywiście żadnych większych problemów z tego tytułu Gorgoroth nie miał.

Niklas Kvarforth, muzyk zespołu Shining, uwielbia z kolei okaleczać i niszczyć swoje ciało. Na jednym z koncertów fanom zostały wręczone żyletki, co wielu z nich popchnęło w stronę samobójstwa.

Nattramn z zespołu Silencer trafił natomiast do zakładu psychiatrycznego. Miał ciężko ranić w głowę dziewczynkę, którą zaatakował toporem. W zakładzie natomiast w ramach terapii dostał… syntezator, ażeby sztuka była dla niego terapią. Skoro do tej pory tworzona przez niego sztuka sprawiła, że dopuścił się takich czynów i trafił do szpitala psychiatrycznego - dość naiwnym wydaje się liczenie na to, że tym razem stanie się odwrotnie.

Oczywiście to tylko najgłośniejsze, znane wszem i wobec w mediach przykłady patologii, jakie mają miejsce wśród black metalowców. Bóg jeden raczy wiedzieć, ile tak naprawdę zła wydarzyło się z powodu tej muzyki. Osoby, które obcują z nią na co dzień i słuchają o diable, morderstwach, przemocy, najwidoczniej nie są na owe treści do końca odporne. Tym, co nader często przejawia się w tekstach, jest okultyzm. Możemy więc być pewni, że demony do osób słuchających tej muzyki mają nad wyraz łatwy dostęp.

Zwróćmy na końcu uwagę szczególnie na jeden aspekt. Przecież tego typu "twórczość" w jawny, ostentacyjny sposób nawołuje do agresji, nienawiści, pogardy, głównie na tle wyznaniowym, lecz także na tle rasowym, etnicznym, - istnieje podgatunek NSBM, którego twórcy inspirują się nazizmem. W wyniku działania "twórców" dochodzi natomiast do licznych przypadków agresji, morderstw oraz innych przestępstw. Jasnym jest więc, że powinna to być muzyka absolutnie zakazana. Dlaczego protestujemy przeciw pojedynczemu spektaklowi teatralnemu w Bydgoszczy, a nie potrafimy tym samym zaprotestować przeciwko całemu nurtowi muzycznemu, którego celem istnienia jest szerzenie zła, nienawiści i pogardy dla Chrześcijan? Dlaczego tak bardzo oburzamy się na działania ISIS, skoro na naszym własnym terenie działają tysiące ludzi, mających ochotę podpalać kościoły i gdyby nie strach przed więzieniem, mordowaliby zapewne chrześcijan podobnie, jak robi to tzw. Państwo Islamskie? Czy nie robimy nic tylko dlatego, że nic wielkiego jeszcze się nie wydarza? Może czas coś zmienić i zaprotestować w tej sprawie - żądać zakazu promowania tego typu muzyki?

Oczywiście wielu zaraz zaprotestuje, usiłując dowodzić, że przecież to sztuka jak każda inna i tak jak w Black metalu, tak i w disco polo znajdą się twórcy, którzy okażą się psychopatami. Absolutny błąd. Tylko Black metal jest gatunkiem, który pogarda, nienawiść i gloryfikacja zła wręcz konstytuuje. To twórczość, która dokonuje swoistej apoteozy zła i nienawiści. Tylko tutaj bez trudu znajdziemy teksty obrażające i ziejące nienawiścią do każdej istoty ludzkiej, na dodatek usiłujące kreować się na sztukę. Wystarczy w zwyczajnej wyszukiwarce wpisać hasło „Black metal” lub nazwy zespołów takich jak Tsjuder, Shining, Watain, czy wspomniane wcześniej Mayhem lub Gorgoroth, ażeby zobaczyć, czym faktycznie ów Black metal jest. A wszystko to dzieje się za pełnym przyzwoleniem prawnym. Poza osobami takimi jak Ryszard Nowak, który wielokrotnie nawoływał do bojkotowania koncertów i ukarania osób, które publicznie znieważają chociażby Pismo Święte – jak Nergal z Behemotha – nikt nie próbuje zmienić tego stanu rzeczy. Więcej – w Polsce istnieją zespoły, które jawnie nawiązują do nazizmu i holokaustu i najchętniej ramię w ramię stanęłyby z nazistowskimi oprawcami z Auschwitz, ażeby mordować Żydów. W interesie państwa jest zakazanie tego typu twórczości i mocne uderzenie w samo jej centrum. Jeżeli wyjdzie na jaw gigantyczny antysemityzm tych kręgów, może to wpłynąć nawet na postrzeganie nas na arenie międzynarodowej – Polska znów zostanie okrzyknięta jako kraj antysemicki.

Z pewnością problematyka tej muzyki to świetny temat dla naukowców. Warto byloby przeprowadzić badania, które dadzą odpowiedź na to, w jaki sposób, oraz dlaczego europejska cywilizacja upadła tak dalece, że ze swej kultury stworzyła anty-kulturę, pragnącą zniszczyć samą siebie. Wyhodowała na swoim ciele nowotwór, który teraz chciałby ją zabić. Co prawda obecnie na tyle niewielki, że wyrządza szkody jednak powierzchowne. W dalszej perspektywie jednak, w połączeniu z innymi czynnikami niszczącymi cywilizację europejską, może okazać się zabójczy. Oto, czym jest black metal - kwintesencją duchowej zgnilizny Zachodu.

Wróćmy na sam koniec jeszcze na chwilę do protestów. Środowiska katolickie, bliskie portalowi pch24.pl, rozpoczęły protest w przypadku zespołu Behemoth, którego jeden koncert został odwołany. Niestety jednak kilka dni temu osoby modlące się przed klubem w intencji nawrócenia członków koncertu były opluwane i atakowane słownie. Interweniować musiała policja. W państwie, w którym katolicy stanowią tak wielką przewagę, nikt nie ma odwagi do tego, by przeciwstawić się grupce satanistów, którzy obrażają wyznawców Chrystusa?! Drodzy! Połączmy siły i ostro, jednoznacznie zaprotestujmy przeciwko szerzeniu propagandy nienawiści, pogardy oraz diabła w naszym kraju! Zdelegalizujmy black metal!

Krzysztof K.

http://www.fronda.pl/a/zdelegalizowac-black-metal-to-kwintesencja-zla,89370.html

Popie**oliło, dosłownie poj***ło z przerzutami.

PS Tekst skopiowałem tylko po to, żeby nie wsiąkł bo pewnie jakiś rozgarnięty z frondelka go usunie.
Odnosić się do niego merytorycznie nie zamierzam bo mi ciśnienie skacze.
9
az dziw bierze, ze jeszcze sie tutaj nie znalazlo
Cytat:


"MINISTERSTWO PRZEKAZAŁO WNIOSEK O DELEGALIZACJĘ NASZEGO OŚRODKA
Właśnie otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie - wnioskiem o delegalizację Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zajmuje się Prokuratura Regionalna w Warszawie. Wniosek został przekazany z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Naszej delegalizacji żądał ONR oraz eks ksiądz nacjonalista Jacek Międlar, któremu nie podobają się działania ukazujące prawdziwą twarz kapłana antysemity. O, przepraszamy, sam twierdzi że nie jest antysemitą, on tylko nienawidzi "talmudycznego imperializmu". Nie widzi nic złego w prowadzeniu demonstracji kipiących nienawiścią, z jasno wskazywanym wrogiem. Zapewne świetnie odnalazłby się w marcu 68, gdy władza rękami zmanipulowanych robotników wyganiała z Polski. Wówczas też Gomułka wyjaśniał, że antysyjonizm nie ma nic wspólnego z antysemityzmem.
A że przy tym Międlar np. oskarża prezydenta Wrocławia Rafała Dutkieiwcza, że poszedł w "żydowskim marszu pojednania od synagogi do synagogi". Jednocześnie ksiądz "nie-antysemita" pyta retorycznie " czy to jest Polak?!"
Przyjęcie wniosku o delegalizację OMZRiK wskazuje na atmosferę w Polsce.
Stajemy się wrogami władzy, bo nie można nas kontrolować. Podobnie jak inne organizacje pozarządowe, które od pewnego czasu władza stara się zohydzić w oczach społeczeństwa. Wiadomo, że to pierwszy krok ku zamykaniu kolejnych organizacji.
Bo kto wtedy stanie w obronie osób z przypiętą łatką "zdrajców ojczyzny", "złodziei" i "nierobów"?


w koncu ich zamykaja delegalizuja itp itd sami nawet na swoim profilu to napisali

Słowaczka spaliła koran

Anonymous • 2016-12-27, 01:36
631
Młoda kobieta dostawała pogróżki od muzułmanów w związku z jej społeczną działalnością, która polega na uświadamianiu społeczeństwa o niebezpieczeństwach płynących ze strony radykalnego islamu. W ramach protestu spaliła koran.
W pewnym sensie jest to związane z tym, że kilka tygodni temu słowacki parlament przyjął ustawę, według której islam nie jest już religią uznawana przez państwo. Według nowego prawa, religia by być uznana oficjalnie przez państwo musi posiadać co najmniej 50 tysięcy wyznawców (do tej pory było to 20 tysięcy).
Skoro nie można mówić o religii, to nie można też obrazić uczuć religijnych 8-)

Rwanie koranu: 4:00
Rozpalenie ogniska: 8:25
dr_dex • 2016-12-27, 02:05  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (250 piw)
@up: dla pewnosci do 80mln ...
2269
Rząd Angoli zakazał praktykowania islamu na terytorium swojego kraju; wszystkie meczety mają zostać zamknięte. Do tej pory islam nie był uznawany przez to państwo za religię, jednak praktykowanie go zasadniczo nie było zakazane.



Angola jest w 95% krajem chrześcijańskim. Zakaz praktykowania islamu motywowany jest prześladowaniem chrześcijan przez wyznawców tej religii w innych krajach Afryki.


Cytat:

Zamknięcie wszystkich meczetów jest priorytetem dla rządu. Jedyne dwa meczety znajdujące się w Luandzie otrzymały już pismo ostrzegawcze od burmistrza prowincji Viano.


- powiedziała minister kultury w rządzie Angoli Rosa Cruz e Silva.

Wypowiedzi przedstawicieli rządu wskazują na to, że islam jest przeciwny kulturze i tożsamości Angoli a sama jego natura wyklucza bezkonfliktowe funkcjonowanie tej religii w społeczeństwie tego kraju.

Źródła:
popieranie.pl
barenakedislam.com
bigbluewave.ca
Onislam.net
postedeveille.ca

[ Komentarz dodany przez: Angel: 2013-11-27, 17:37 ]
Kod:
Na wielu, głównie tzw. niezależnych portalach informacyjnych, rozpowszechniła się notka o niemal identycznej treści (co w sumie wskazuje na jedno, choć nie bardzo jeszcze określone źródło pochodzenia tej informacji) jakoby władze Angoli z wielkim hukiem zdelegalizowały islam.

Sprawa ta ma się jednak trochę inaczej. Islam nie tyle został zdelegalizowany, co raczej nie został zalegalizowany, gdyż... nie spełnił wymogów nowej ustawy o wolności przekonań, wyznań i religii. Ustawa o sygnaturze 2/04 z 21 maja 2013 zaostrzyła istniejące już wcześniej wymagania. Nowy wymóg, zawarty w punkcie 2. artykułu 9. uzależnia oficjalną rejestrację religii od zebrania co najmniej 100 tysięcy podpisów w co najmniej dwóch trzecich prowincji kraju. Oprócz islamu wymogu tego nie spełniły także 194 wnioski nadesłane przez inne związki religijne (łącznie z sektami). Ich lista została opublikowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Wskazane na niej organizacje mają zakaz oficjalnego praktykowania kultu oraz związanej z nim ideologii w miejscach publicznych, co nie znaczy, że nie można praktykować ich prywatnie.

Do rozpatrzenia władze mają jeszcze ponad tysiąc podobnych podań. Legalizaję związków religijnych władze Angoli zaczęły w 1987 roku. Do tej pory niezbędne procedury pozytywnie przeszły 83 organizacje, choć jak podaje minister kultury Angoli, pani Rosa Cruz e Silva, o jedynie trzech lub czterech spośród zalegalizowanych związków można powiedzieć, że ich działalność ma wyraźny pozytywny wpływ na społeczeństwo angolańskie. Dotyczy to głównie kościołów chrześcijańskich.

Władze Angoli poważnie traktują problemy społeczne wynikające z mnogości kultów szerzących się na terenie kraju, spośród których część ma obce kulturowo i terytorialnie korzenie oraz szerzy praktyki nie zawsze mające korzystne społeczne oddziaływanie. Dostrzegają negatywne zjawisko przenikania do kraju elementów podejrzanych lub po prostu nielegalnej imigracji pod przykrywką działalności religijnej, stąd odpowiednie środki zaradcze w postaci obostrzeń prawnych.

Szacuje się, że wyznawców islamu w 20-milionowej Angoli jest zaledwie kilkadziesiąt tysięcy, głównie w prowincji Lunda Sul. Posiadają około 60 meczetów. Zaledwie jedna trzecia muzułmanów to rodowici Angolańczycy. Pozostali to imigranci. Sama Angola jest byłą kolonią portugalską.
http://www.arabicae.com/?p=259
dav3d • 2013-11-24, 18:23  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (122 piw)
Jeśli to nie fake, to trzymajmy kciuki! Oby się udało.
4
Taki mały news wykradziony z "najbardziej kłamliwej gazety ever"

Cytat:

Francuska rada ministrów rozwiązała w środę trzy faszyzujące organizacje. Według rzecznika rządu były prywatnymi policjami, które nawoływały do dyskryminacji i nienawiści. Sympatycy grup są zamieszani w brutalne morderstwo 19-letniego lewicującego studenta.

19-letni Clement Meric studiował na pierwszym roku Science Pro - prestiżowego Instytutu Nauk Politycznych w Paryżu. Należał do lewicowego stowarzyszenia studenckiego Solidaires. Na początku czerwca 19-latek został brutalnie pobity przez skinheadów podczas starć między lewicowymi i skrajnie prawicowymi grupami w Paryżu. Zmarł po przewiezieniu do szpitala.


- Za zabójstwem stoi skrajna prawica - oświadczył minister spraw wewnętrznych Francji Manuel Valls. Po śmierci studenta przez wiele francuskich miast przeszły demonstracje. Policja aresztowała pięć osób.

Służby ustaliły, że napastnicy są powiązani z trzema faszyzującymi organizacjami. Według rzecznika rządu grupy miały charakter paramilitarny i nawoływały do szerzenia dyskryminacji i nienawiści. W środę zostały zdelegalizowane przez francuską radę ministrów.

- Rozwiązane formacje to Trzecia Droga (Troisieme voie), Młodzież Nacjonalistyczno-Rewolucyjna (Jeunesses Nationalistes Revolutionnaires - JNR) i stowarzyszenie Pragnienie Marzeń (Envie de rever), które było zbrojnym ramieniem Trzeciej Drogi - poinformował w środę rzecznik francuskiego rządu Najat Vallaud-Belkacem.

Założyciel JNR Serge Ayoub zapowiadał pod koniec czerwca, że JNR i Trzecia Droga rozwiążą się same. W środę jednak poinformował agencję AFP, że JNR będzie zabiegała o anulowanie tej decyzji, którą określa jako "nadużycie władzy". Zaprzeczył również, że grupa była zamieszana w śmierć Merica.

Szefowa nacjonalistycznego Frontu Narodowego Marine Le Pen potępiła zabójstwo w Paryżu i zapewniła, że jej ugrupowanie nie ma z nim nic wspólnego.



Chciałbym tu zebrać wszystkich nacjonalistycznych prawicowców ze swoimi Iphonami piszącymi blogi na wordpressie żyjących dzięki "rodzinie na swoim" i w wolnej chwili zhejtować.