Przychodzi koleś do burdelu bo bzykać się mu chce jak 150, ale tym razem ma ochotę na coś nowego. Patrzy na cennik i czyta: seks tradycyjny 100zł seks po francusku 120 zł na pingwina 500 zł Chłop sobie myśli: -Na pingwina? To może być ciekawe. Idzie do burdelmamy, zamawia panienkę i udają się do pokoju. Ona ustawia go na środku pokoju, opuszcza mu spodnie do kostek i krzyczy: -Jak mnie złapiesz, będę Twoja!
Trzech kumpli wybrało się do burdelu. Przy wejściu wita ich burdelmama i mówi: panowie w tym przytułku mamy jedną zasadę; mianowicie musicie zmierzyć sobie penisy żeby łatwiej było dla was dopasować partnerkę. Pierwszy zmierzył -piętnaście -aha ok, Aniu obsłuż pana Drugi zmierzył -dwanaście -ok, Beatko obsłuż pana Trzeci zmierzył: -dziesięć -o świetnie więc panem się zajmę osobiście Po godzinie burdelmama wychodzi z pokoju zmęczona ledwo powłóczywszy nogami które nagle zaczęły się rozchodzić do zewnątrz. Zaskoczone kurewki pytają co się stało, przecież miał mieć najmniejszego. Bajzelmama ze łzami w oczach: -sk***ysyn w poprzek zmierzył
Seinnt47 • 2015-02-01, 09:39 Najlepszy komentarz (226 piw)
I te uczucie jak na sadolu mierzą średnicę i promień ku*asa przy wykorzystaniu 2Π*r. Wiedziałem, że znajomość wzorów do ch*ja mi się przyda.