18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#bulterier

Sk***ysyna właściciela zabić powoli...

CoJaTamKurwaWiem • 2018-09-13, 06:01
139
Właśnie moja Beretta się sama przeładowała...

poligon6 • 2018-09-13, 08:56  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (36 piw)
Kiedy w Polsce było jeszcze normalnie, mogłeś odjebac luzem biegajacego psa. Kiedy pies zaczął zagryzac kury, dostawał kołkiem w łeb. Kiedy był agresywny dla domownbików tak samo. Teraz za pozbycie sie swojej własności, mozesz iść do wiezienia. Oto lewackie porzadki, niedługo nie bedziesz sie mógł wysrać bez kwitka, bo jur robia wyliczenia jaka ilością wody gówno powinno być spłukiwane.
123
Tymczasem na wyspach...



Cytat:


Zapadł wyrok w sprawie Jakuba Wendlanda. Polak szczuł swoim psem muzułmanów w Manchesterze. Jego bulterier pogryzł mężczyznę tylko dlatego, że ten odmówił pomocy Wendlandowi przy... otwieraniu piwa

Do rzeczonego zdarzenia doszło 25 czerwca, około godziny 10:00, na przystanku autobusowym w Longsight w Manchesterze przy ulicy Stockport Road. Ofiarą ataku naszego 32-letniego rodaka padł Brytyjczyk pakistańskiego pochodzenia, który właśnie wracał z porannej modlitwy. Bakhtshireen Rehman został poproszony przez znajdującego się w stanie wskazującym na spożycie Polaka o pomoc w otwarciu butelki piwa. 26-letni mężczyzna odmówił, co tylko rozjuszyło Wendlanda.

Polak zwyzywał Brytyjczyka od "muzułmańskich Kurdów" i zachowując się agresywnie, kilka razy uderzył Rehmana. Wreszcie poszczuł go swoim psem. Bitemu przez Polaka i gryzionemu przez jego psa Rehmanowi udało się jakoś uciec.

Tu ta bulwersująca historia jednak się nie kończy - w kilka godzin później Wendland wsiadł do autobusu jadącego do centrum miasta. Tam, upatrzył sobie kolejną ofiarę, a okazała się nią Sundus Mirza. Kobieta, która spacerowała spokojnie po Market Street podczas procesu zeznała, że bardzo boi się psów, dlatego widząc mężczyznę z bulterierem ominęła go szerokim łukiem.

Niestety, została zauważona przez mocno już pijanego (jak ustaliła później policja) Wendlanda, który znowu zachęcał swojego pupila do ataku. "Bierz ją, bierz - oni zabijają ludzi, bierz ją" - te słowa miały paść z jego ust.

Zaatakowanej przez psa Mirzie pomogli przechodnie. Kobieta później wezwała policję, która niedługo potem aresztowała Polaka. Podczas spotkania z oficerami Wendland straszył, że... zabije ich rodziny.



link

Widać, że sąd stronniczy. Nie docenił starań nowego Sobieskiego 8-)
DMT • 2017-09-14, 20:23  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (48 piw)
Do Breivika, to mu jeszcze trochę brakuje, ale :wodka: za chęci...

Poj..any pies

komar87 • 2016-04-22, 21:03
429
Pies dla sadola
faptime • 2016-04-22, 23:39  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (75 piw)
ale one są k***a brzydkie

Teściowa

BongMan • 2013-01-15, 08:24
194
- Dlaczego twoja teściowa wychodzi z bullterierem bez kagańca?
- To spróbuj jej go założyć!