jaracie sie tym gownianym telefonem, a tak naprawde to uzywali go glownie janusze ze wasem i torebka na biodrze. jak dla mnie ten telefon to kwintesencja wsi.
jaracie sie tym gownianym telefonem, a tak naprawde to uzywali go glownie janusze ze wasem i torebka na biodrze. jak dla mnie ten telefon to kwintesencja wsi.
pie**olenie. W latach 90-tych mieć tą cegłę w abonamecie ery to był luksus.
@up
pie**olenie. Luksusem było mieć 8850 a nie 3310 które dawali do paczki czipsów.
Jeszcze mi leży taka 8850 działająca. Do tego 8800 też mi leży w ilości 2 sztuk i też działają. Nawet banan 7110 też jest i ciągle działa przycisk na szpanerskie otwieranie klapki.
pie**olenie. Luksusem było mieć 8850 a nie 3310 które dawali do paczki czipsów.
W Polsce 3310 to był szczyt możliwości. Modele typu 8850 kupowałem w Niemczech, gdzie były fabrycznie bez simlocka, ale bez polskiego menu, co mi nie przeszkadzało. W Polsce 8850 operator oferował w abonamencie business na firmę za wielką kasę.
Indoktrynacja zachodu wyrobiła w kamilu-c poczucie że wszyscy powinni biegle posługiwać językiem Angielskim. Dla kamila-c jest już za późno ale niech to będzie dla nas przestrogą!!!!!!!