Co w tym k***a śmiesznego??? No chyba, że takimi żartami dodają sobie otuchy wszyscy ci, którzy w dzieciństwie nie zdołali się utrzymać w matczynych rękach. Poziom dowcipów na sadolu spada na łeb, na szyję... i jeb o podłogę. Wasze matki mają na imię Kasia i mają ku*asy. Pozdrawiam