Gimbaza może nie zrozumieć, przez co poleci do sucharów, ale zaryzykuje.
Gienadij Zuganow przeczytał bajkę o Śpiącej Królewnie.
Zamyślił się i z pewnym wahaniem udał się na Plac Czerwony.
- Nie darowałbym sobie, gdybym nie spróbował - wyszeptał przekraczając próg mauzoleum...
BongMan liczył na to, że parafraza tajemniczego zaklęcia "gimbaza tego nie zrozumie" przysporzy mu piw i uratuje przed wylądowaniem na sucharach. Bardzo sprytnie