18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

janlew

2017-04-12, 10:22
Nie będę próbował, nie mam jeziora w domu. Sody w sumie też nie.

El_Vito

2017-04-12, 10:23
Sam jesteś soda. Oni wrzucili SÓD do wody.

józekdeluxe

2017-04-12, 10:35
Up, ale tak się rymuje :>

Dobra zmienię, bo zaraz chemiczny gównosztorm mnie zmiecie :gniew: :kupa: :kupa: :kupa:

beeveer

2017-04-12, 10:52
gdzieś mi się obiło o uszy, że ruskie okręty podwodne operujące w rejonach biegunowych były wyposażane w torpedy wypełnione sodem. jeśli potencjalny wróg próbował się skryć gdzieś w lodowym labiryncie, wystarczał strzał mniej więcej w tym kierunku.

Zaldier

2017-04-12, 11:14
a skąd taki utwardzony sód? wszędzie gdzie da się kupić to widzę w proszku..

józekdeluxe

2017-04-12, 11:21
Zaldier napisał/a:

a skąd taki utwardzony sód? wszędzie gdzie da się kupić to widzę w proszku..



Żebyś nie rzucał nim do rzeki

eMJay8086

2017-04-12, 11:34
Pamiętaj chemiku młody,
wrzucaj zawsze sód do wody.

józekdeluxe

2017-04-12, 11:53
spinaczel napisał/a:

czy to chodzi o SÓL?



Tak, kuchenną. 3 łyżki stołowe powinny wystarczyć. :kawa:

C.Z.E.S.I.E.K

2017-04-12, 12:21
Zaldier napisał/a:

a skąd taki utwardzony sód? wszędzie gdzie da się kupić to widzę w proszku..


Pewnie jak wszystko... w internetowym sklepie z odczynnikami chemicznymi (tylko podaj, że jesteś studentem).
Wygląda to tak:

Nie bawiłem się tym, ale pewno po rozdrobnieniu zmieszasz z naftą i zrobisz taki "dysk".

nowynick

2017-04-12, 13:04
mogli tam jeszcze zapałką rzucić w stronę tych wyziewów pod koniec to byłby dodatkowy efekt pirotechniczny. To co podbija dysk to uwolniony na szybko wodór, który zajebiście wybucha jak ma dostęp do tlenu ;)


Zadi_

2017-04-12, 13:23
Pod koniec śmiech św. Mikołaja :mikolaj:

Matmer

2017-04-12, 13:36
Nie znacie się, to jest sól kąpielowa dla teściowej.

petru23

2017-04-12, 14:35
sód do wody i wydziela nam się wodór.
Nadmanganiam potasu z wodą utlenioną i mamy tlen
wodór + tlen w stosunku 2:1 do butelki 2-2,5l zakończone lontem (sznurek zamoczony w łatwopalnej cieczy) i mamy małą bombę wodorową

swoją drogą wystarczy odpowiednio dobrać proporcje sodu i wody i mamy pyszną eksplozję kulombowską (silniejsza niż eksplozja TNT o tej samej masie)

także sadolowi mali chemicy do dzieła :amused: