odruch bezwarunkowy

Z cyklu oszukać przeznaczenie

Dalej będzie musiała się ostro starać.

Pewnie pomyślał, że po co ma kupować całą krowę, skoro można doić za darmo

Pewnie już sobie jej nie por*cha, bo znając kobiety (no dobra, spekulując o ich myśleniu) można dojść do wniosku, że odbierze to jako, gest braku szacunku do niej i braku zainteresowania wspólną przyszłością, przez co zapewne z nim zerwie.

No i foch forever i zero bzykania przez miesiąc co najmniej.

E tam, kupi kwiatki, wysypie płatki róż na tapczan, droge do sypialnie oświetli świeczuszkami i będzie ubijał jej kaszke aż miło, zawsze działa.

O j***niutki, teraz mu się ta ręką do czegoś innego posłuży

Oszukał przeznaczenie.

czeka na angaż do NBA

Aż sobie przypomniałem o Dikembe Mutombo

Mógł jej jeszcze zaj***ć z łokcia i wsadzić ch*ja do mordy.

Jedyne co dziewczyna może złapać to syfa.

I bardzo tak dobrze głupiej piździe. Jak patrzę na ten ucieszony ryj, tylko dlatego, że może złapać jakieś ch*jowe kwiatki, to też bym tak zrobił. Plus oczywiście jeszcze kilka lepów za tą wk***ioną minę potem