Autor | Wiadomość |
---|---|
Temat: Cesarstwo niemieckie i Frankowie - średniowiecze | |
BrunatnaLisiczka Odpowiedzi: 5 Wyświetleń: |
Forum: Historia i dokument Wysłany: 2013-05-14, 19:21 Temat: Cesarstwo niemieckie i Frankowie - średniowiecze |
Pod koniec IV w. rozpoczął się w Europie trwający kilka wieków okres wędrówek ludów. Napływ walczących ze sobą plemion germańskich doprowadził w ciągu stulecia do upadku cesarstwa zachodniorzymskiego [476r: abdykacja Romulusa Augusta; koniec starożytności] (ale nie był to jedyny czynnik decydujący o upadku Rzymu). W V w. na gruzach dawnego imperium zaczęły powstawać królestwa barbarzyńskie.
PAŃSTWO FRANKÓW Wkrótce po upadku Imperium Rzymskiego największą potęgę wśród germańskich najeźdźców osiągnęli Frankowie. Osiedlili się na terytorium dzisiejszej Belgii i przystąpili do powolnego, lecz systematycznego podboju Galii. Pod koniec V w. ich władca Chlodwig (można się też spotkać z pisownią Klodwig - obie są poprawne) z rodu Merowingów rządził już dużym terytorium w dorzeczach Renu i Sekwany. --> W 496r. Chlodwig przyjął chrzest w obrządku katolickim, czym zapewnił sobie poparcie duchowieństwa oraz chrześcijan zamieszkujących Galię od czasów rzymskich. Odtąd wojny prowadzone przez Franków przeciwko innym plemionom germańskim mogły uchodzić za walkę z niewiernymi. Większość tych ludów wyznawała bowiem arianizm (Kierunek w teologii chrześcijańskiej zapoczątkowany w Aleksandrii w IVw. przez Ariusza. Podważał on dogmat Trójcy Świętej i zaprzeczał boskiej naturze Chrystusa. W XVI-XVIIw. w Polsce arianizmem nazwano doktrynę religijną tzw. braci polskich), który Kościół katolicki uważał za herezję. --> Po śmierci Chlodwiga w dynastii Merowingów nie było już tak znakomitych władców. Jego następców ze względu na nieudolne rządy nazywano królami gnuśnymi. --> Rzeczywistą władzę w państwie Franków sprawowali zarządcy dworu - majordomowie. Pod koniec VII w. urząd ten zaczęli dziedziczyć kolejni przedstawiciele rodu Karolingów. Wprowadzali oni reformy, rozstrzygali spory między poddanymi oraz dowodzili armią. W 732 r. majordom Karol Młot podczas bitwy pod Poitiers pokonał nacierające z południa wojska muzułmańskie. Zwycięstwo to powstrzymało napływ islamu do Europy Zachodniej. W tym czasie Frankowie przystąpili do odzyskiwania zajętych przez Arabów ziem w południowej Francji i na Półwyspie Iberyjskim. "Bitwa pod Poitiers" została przedstawiona na XIX-wiecznym obarazie Charlesa'a de Steubena Dzięki zasługom kolejnych majordomów Karolingowie zdobyli silną pozycję w państwie. W tej sytuacji syn Karola Młota, Pepin Krótki, w 751r. odsunął od władzy ostatniego z Merowingów - Childeryka. Papież uznał nowego władcę na tronie frankijskim w zamian za udzielone wsparcie. Pepin bowiem pomógł mu pokonać germański lud Longobardów. Przez następne 150 lat Karolingowie władali Zachodnią Europą. --> W 756r. na ziemiach odebranych Germanom zostało utworzone Państwo Kościelne pod rządami papieskimi. --> Po śmierci Pepina Krótkiego rządy w państwie Franków objął jego syn, nazywany przez potomnych Karolem Wielkim. Władca w krótkim czasie zorganizował silną armię i rozpoczął podbój sąsiednich ziem. Na wschodzie pokonał potężny lud Awarów, zagrażający granicom kraju. Po długich i krwawych walkach podporządkował sobie także germańskie plemiona Sasów i zmusił je do przyjęcia chrześcijaństwa. Na Półwyspie Iberyjskim zaczął natomiast odzyskiwać ziemie, które od prawie 100 lat znajdowały się pod panowaniem muzułmanów. Na prośbę papieża Karol, podobnie jak wcześniej Pepin Krótki, pomógł pokonać ponownie zagrażających Państwu Kościelnemu Longobardów. Do swoich ziem włączył wówczas północną Italię. --> W 800 r. w Rzymie Karol otrzymał z rąk papieża koronę cesarską. Dzięki temu został uznany za spadkobiercę dawnej potęgi Imperium Rzymskiego, najważniejszego monarchę w średniowiecznej Europie oraz głównego obrońcę Kościoła. Terytorium państwa Franków 481r.-814r. PODZIAŁ PAŃSTWA FRANKÓW W skład imperium Karola Wielkiego wchodziły ziemie zamieszkane przez różne plemiona. Jedność cesarstwu miała zapewnić wspólna religia chrześcijańska, a także silna władza monarchy. Mimo wielu wysiłków Karolowi nie udało się całkowicie zjednoczyć terenów przyłączonych do państwa Franków. Po śmierci cesarza różnice pomiędzy poszczególnymi ludami zamieszkującymi cesarstwo stawały się coraz wyraźniejsze. Ludność zachodniej części kraju, należącego przez setki lat do Imperium Rzymskiego, zachowała tradycję romańską. Natomiast wschodnie regiony zajmowali Germanie, którzy dopiero niedawno przyjęli chrześcijaństwo i łączyli je ze swoimi zwyczajami. Kolejny władca Franków Ludwik Pobożny nie był tak zdolnym przywódcą jak Karol Wielki. Rozpoczęte spory o władzę doprowadziły do rozbicia cesarstwa. W 843r na zjeździe w Verdun synowie Ludwika podzielili imperium Karolingów na trzy dzielnice. Z czasem przekształciły się one w odrębne państwa - Francję (otrzymał ją Karol Łysy; tu dynastia Karolingów upadła w Xw.), Niemcy (otrzymał je Ludwik Niemiecki) i Włochy (otrzymał je Lotar, on również otrzymał po ojcu koronę cesarską i tytuł cesarza rzymskoniemieckiego; jego państwo rozpadło się w IX w. na wskutek prowadzonych walk, wtedy również upadła idea korony cesarskiej), których losy potoczyły się w odmienny sposób. Oto w jaki sposób podzielono państwo Franków. RZESZA OTTONÓW --> W 911r. umarł ostatni z potomków Ludwika Niemieckiego. Od tej pory we wschodniej części imperium Karolingów miejscowi możnowładcy sami wybierali króla. Nie był to już jednolity kraj, w którym władca sprawował pełną kontrolę, lecz związek niewielkich księstw niemieckich posiadających znaczną niezależność. W ten sposób powstało państwo nazywane Rzeszą Niemiecką. --> Sytuacja zmieniła się, gdy w połowie X wieku rządy przekazano Ottonowi, młodemu księciu z dynastii saskiej. Dzięki jemu talentowi przywódczemu monarchia odzyskała dawną świetność. Koronacja Ottona I odbyła się w Akwizgranie, dawnej rezydencji Karola Wielkiego. Po pokonaniu przeciwników wewnątrz kraju oraz odparciu najazdu Węgrów król podporządkował sobie powstające państwo czeskie. Dzięki odniesionym sukcesom Otton I zapragnął władzy nad całym światem chrześcijańskim. W 962r. podbił Włochy, a papież koronował go na cesarza w Bazylice św.Piotra. Akt ten potwierdził pierwszeństwo Ottona I wśród władców Europy Zachodniej, które uznał również cesarz bizantyjski. --> Po śmierci Ottona I tron objął jego syn Otton II, który bezskutecznie próbował podbić południową część Włoch. Gdy po dziesięcioletnim okresie panowania zmarł, korona przypadła jego synowi Ottonowi III, mającemu wtedy 3 lata. Po kilkunastu latach regencji sprawowanej przez matkę młodego władcy w 995r. Otton II zaczął rządzić samodzielnie. Nawiązując do tradycji karolińskiej, udał się w 1000r. z pielgrzymką do groby Karola Wielkiego. Otton III pragnął, aby jego monarchia stała się potęgą na wzór Imperium Rzymskiego, lecz władca zmarł przedwcześnie w wieku dwudziestu lat. --> Koronę po Ottonie III objął Henryk II, książę Bawarii. Nowy cesarz powrócił do dawnej polityki podbojów we wschodniej Europie. Wyprawy na ziemie polskie oraz próby krwawego stłumienia powstania we Włoszech bardzo osłabiły Rzeszę. Dopiero następcy Henryka II - Konrad II i Henryk III - przywrócili prestiż cesarskiej koronie. Konrad II, dzięki zwycięstwom w walkach na zachodzie opanował Burgundię, a na wschodzie podporządkował sobie władcę Polski - Mieszka II. Z kolei Henryk III zmusił Węgrów do złożenia hołdu lennego. Zdołał też uzależnić papiestwo od cesarstwa, osadzając na tronie Piotrowym oddanych sobie duchownych niemieckich. Sukces cesarza okazał się jednak nietrwały. Jego następcy musieli toczyć zajadły spór z kolejnymi papieżami o pierwszeństwo w świecie chrześcijańskim. |
|
Temat: Okop Bagnetów - Tranchée des Baïonnettes | |
IjonTichy Odpowiedzi: 6 Wyświetleń: |
Forum: Inne czarności Wysłany: 2012-11-21, 22:12 Temat: Okop Bagnetów - Tranchée des Baïonnettes |
...10 czerwca 1916 r. dwie kompanie 137 reg.piechoty czekające w okopach z postawionymi bagnetami na zakończenie strasznego ataku artyleryjskiego,zostały tutaj pogrzebane żywcem. Żołnierzy znaleziono dopiero w 1919 r. gdy zauważono kilkaset wystających z ziemi bagnetów. Wzdłuż transzei, której ofiary pozostawiono w miejscu gdzie zginęły w dalszym ciągu można zobaczyć wystające z ziemi bagnety...
Okop bagnetów – wzniesiony w 1920 pomnik żołnierzy poległych w bitwie pod Verdun z 3. i 4. kompanii 137 pułku piechoty francuskiej. Według powstałej bezpośrednio po wojnie popularnej wersji upamiętnia żołnierzy zasypanych żywcem w zawalonym pod wpływem niemieckiego ostrzału okopie. W rzeczywistości pochowani w tym miejscu żołnierze zginęli wcześniej i zostali pochowani w zbiorowym grobie powstałym w miejscu, w którym wcześniej się bronili. Między 10 a 12 czerwca 1916 3. i 4. kompania 137 pułku piechoty znalazły się pod bezpośrednim ostrzałem niemieckim w otoczonym przez przeciwnika okopie w wąwozie Dame. Większość z nich zginęła, jedynie nielicznym udała się ucieczka. Po zdobyciu okopu żołnierze niemieccy zebrali ciała Francuzów i umieścili je w zniszczonym okopie w celu dokonania prowizorycznego pochówku. Nie mając możliwości wykonania krzyża, pozostawili część karabinów zabitych w okopie tak, by wystawały z ziemi i wskazywały na istnienie grobu. Późniejsze szczegółowe badania nad historią Okopu bagnetów pozwalają stwierdzić, że popularna wersja wydarzeń jest z pewnością fałszywa. Jest niemożliwe, by żołnierze znajdujący się w okopie zachowali postawę stojącą w momencie zawalenia się go, a zatem również wystające z ziemi fragmenty broni nie mogłyby - tak jak w przypadku Okopu bagnetów - ustawić się prosto i w regularnych odstępach. Ponadto w czasie rozkopywania okopu ustalono, że szkielety żołnierzy faktycznie znajdujące się w okopie były rozmieszczone w pozycji leżącej, jak zwykle w przypadku prowizorycznych zbiorowych grobów z epoki I wojny światowej, nie zaś w pozycji stojącej, jak głosiła legenda. Jeszcze w latach 20. XX wieku Okop bagnetów został rozkopany w celu ewentualnej identyfikacji znajdujących się w nim ciał. Znaleziono 21 szkieletów, z których 14 udało się zidentyfikować. Szczątki te przeniesiono na cmentarz w Fleury, zaś zwłoki siedmiu nieznanych żołnierzy pozostawiono na pierwotnym miejscu, stawiając obok wystających z ziemi karabinów drewniane krzyże. |
|
Temat: Ossuarium Douaumont | |
sanctusdiavolos Odpowiedzi: 21 Wyświetleń: |
Forum: Czarne fotki Wysłany: 2012-11-15, 12:54 Temat: Ossuarium Douaumont |
W Ossuarium Douaumont (w języku francuskim Ossuaire de Douaumont) znajdującym się niedaleko Verdun przechowywane są kości ponad 130 tysięcy niezidentyfikowanych żołnierzy różnych narodów, którzy polegli w bitwie pod Verdun.
Ossuarium Douaumont zostało uroczyście otwarte w 1932 roku przez marszałka Pétain. Pozostałe zdjęcia w komentarzu. |
|
Temat: Co pozostało po I wojnie światowej - krajobrazy powojenne | |
JURIJ_77 Odpowiedzi: 25 Wyświetleń: |
Forum: Inne czarności Wysłany: 2012-05-24, 18:37 Temat: Co pozostało po I wojnie światowej - krajobrazy powojenne |
Cytat:
rozumiem, że patriotyzm lokalny i te sprawy, ale nie porównuj mi tu walk o Przemyśl z Verdun albo Sommą - nie te ilości wojska, nie te liczby poległych ... swoją drogą podziwiam ludzi siedzących w tych okopach, przecież widzieli co się dzieje i tylko czekali na śmierć zdając sobie sprawę, że zostało im najwyżej kilka tygodni życia ... szacunek. xterminatorx napisał/a:
otóż to - nawet jakoś niedawno (rok czy dwa temu) osunęła się pokrywa śniegu ze zbocza góry gdzieś w Alpach odsłaniając KM i jego martwą obsadę - zwłoki były bardzo dobrze zakonserwowane przez mróz. Jak znajdę fotki to wrzucę. godlo napisał/a:
nie każdy czyta Wykop, więc fajnie, że takie tematy znajdują miejsce też tu, na Sadisticu |
|
Temat: Co pozostało po I wojnie światowej - krajobrazy powojenne | |
Louve Odpowiedzi: 25 Wyświetleń: |
Forum: Inne czarności Wysłany: 2012-05-24, 15:00 Temat: Co pozostało po I wojnie światowej - krajobrazy powojenne |
Raynor napisał/a:
Są to zdjęcia brytyjskiego fotografa. Robił je Mark St Maur. Bonus: Plaża Gallipoli 1915, gdzie zginęło ponad 20700 brytyjskich i australijskich żołnierzy: I ta sama plaża, Gallipoli dziś: Prezentowane już wcześniej foto z Verdun poprzedzone zdjęciem tego samego miejsca z 1916: Oraz krateru Lochnagar z bitwy o Sommę: I zdjęcie wybuchu, który go spowodował w 1917. |
|
Temat: Co pozostało po I wojnie światowej - krajobrazy powojenne | |
Louve Odpowiedzi: 25 Wyświetleń: |
Forum: Inne czarności Wysłany: 2012-05-24, 09:35 Temat: Co pozostało po I wojnie światowej - krajobrazy powojenne |
Ciąg dalszy Verdun
Twierdza Verdun była świadkiem heroicznej obrony. Do dziś widać ślady ostrzału. 700 tysięcy ofiar walki o kilka kilometrów kwadratowych. II. Bitwa nad Sommą. Najbardziej krwawa bitwa wojny. Milion ofiar. Ślady po okopach zarośnięte trawą. Grób Edouard Ivaldi - ostatni nieruszony od czasów wojny z hełmem żołnierza, w którym zginął w 1917. Niemiecki podmurowany okop z zachowanym drutem kolczastym. III. Passchendaele - Ypres. Gaz musztardowy i tysiące jego ofiar. Równie wiele żołnierzy pochłonęły zalane wodą leje. Skrajnie wykończeni, pod ciągłym ostrzałem szeregowcy tonęli starając się schronić podczas bezustannych szturmów. Ziemia ta wciąż jest bardzo błotnista, wciąż znajdowane są szczątki. IV. Bitwa nad Marną. Pozostało wiele śladów tuneli. Kapliczki, szpitale znajdowały się głównie pod ziemią. Wciąż można dostrzec wydrapane podpisy żołnierzy - większość z nich ginęła w ciągu miesiąca. V. Wogezy. Tu toczyły się walki na najwyższych wysokościach podczas wojny (w Alpach takich walk nie było). Lasy kryją wiele cmentarzy. VI. Cambrai. Pierwsza prawdziwa bitwa czołgów w historii. Enjoy. |
|
Temat: Francuskie wojsko | |
necrofallus Odpowiedzi: 42 Wyświetleń: |
Forum: Czarne filmiki Wysłany: 2011-06-01, 22:47 Temat: Francuskie wojsko |
@Dymekx
Zalogowałem się specjalnie po to by powiedzieć, że gadasz głupoty. Rycerstwo francuskie aktywnie brało udział w krucjatach, wojna 100-letnia została przez Francuzów wygrana, XVII wieczna Francja- to bardzo nowoczesna jak na tamte czasy armia z doskonałą artylerią, przed Napoleonem cała Europa srała w portki i dopiero jego własny błąd go zniszczył. Podczas pierwszej wojny światowej Francja była krajem najbardziej spustoszonym demograficznie, co może tłumaczyć jej bierną postawę podczas wybuchu II wojny światowej. Wystarczy wspomnieć bitwę o twierdzę Verdun, której Francuzi mimo ogromnych strat nigdy nie oddali, tylko dlatego, że miała dla nich wartość historyczną. Więc proszę, zastanówcie się zanim napiszecie jakieś stereotypowe pierdoły. |
|
Temat: Francuskie wojsko | |
kuziol Odpowiedzi: 42 Wyświetleń: |
Forum: Czarne filmiki Wysłany: 2011-06-01, 20:50 Temat: Francuskie wojsko |
Sorry Dymekx ale gówno wiesz o historii. W czasie pierwszej wojny światowej brytyjczyków na froncie zachodnim wcale nie było więcej niż francuzów. Francuzi wykzali się pod Verdun w 1916 i nad sommą w tym samym czasie. Ty pierdolony chuju nie wytrzymałbyś pod Verdun 5 minut, a ich osadzasz o tchórzostwo. Fort vaux w 1916 roku broniła się mimo że od 3 dni nie mieli wody pitnej,a mimo wszystko wytrzymali. Ty jak zwykle wierzysz jakimś pierdolonym historyjkom o tchórzliwych francuzach z demotów. Odsetek raannych i zabitych w czasie I wojny światowej był wielki w każdej armii debilu. Wiec kto jak kto ale ty nie masz rawa tamtych ludzi nazywac tchórzami bo ty przy nich to raczej jak mała pizdeczka byś wygladał. To byli ludzi którzy nie raz siedzieli tydzień w gównie pod ostrzałem huraganowym. Co do Napoleona, Nie wyruszył wcale zimą, tylko wczesną wiosną i zima ich zaskoczyła(nawrót zimy, wiesz co to?). A co do amego "tchórzostwa", o ile mi wiadomo francuzi wykazali się tchórzostwem tylko w 1940r. Po tem byłą tak zwana armia wolnych francuzów która walczyłą naprawde skutecznie. Monte cassino Polacy by nie zdobyli Gdyby nie szturm fracuzów tego samego dnia, to oni osłąbili na tyle mocno wroga aby się dało z nim zmierzyć. Wiec przestań pierdolić głupoty mała cioto skoro nie znasz historii. Ty tamtym żołnierzom do chuja nie dorastasz wiec SPIERDALAJ do ksiazek, powiedizłem do ksiazek nie do gównianych stron internetowych gdzie każdy mozę napisać swoje. Dziękuje za uwagę, i an przyszłosć skonczcie z tymi stareotypami. | |
Temat: Bal w Operze | |
Centurion Odpowiedzi: 7 Wyświetleń: |
Forum: Inne czarności Wysłany: 2008-12-20, 19:04 Temat: Bal w Operze |
nie dalem rady drugiego akapitu
// reszta: Cytat:
|
|