18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Znalezionych wyników: 3055

Posty z miesiąca:
Autor Wiadomość
  Temat: Atak na WTC
Everal

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń:

PostForum: Czarne filmiki   Wysłany: 2010-03-11, 15:37   Temat: Atak na WTC
grotik napisał/a:

Najgorsze jest to że dużo frajerów daje piwa za takie gówno

Ja dałem bo mnie rozjebało że oczekiwałem czegoś innego, po prostu sam filmik jak samolot jebnął, podkład mnie rozśmieszył, zawsze mnie ciekawiło skąd osoby takie jak Ty oceniają innych nie znając ich, eh, sam jesteś frajer. :idzwchuj:
  Temat: Samolot nie odleciał; cała załoga była pijana
Kóba

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń:

PostForum: Absurdy dnia codziennego   Wysłany: 2010-03-10, 19:59   Temat: Samolot nie odleciał; cała załoga była pijana
Samolot z Symferopolu do Kijowa miał planowo wylecieć 9 marca o 7.30. Lot jednak został odwołany, gdy okazało się, że cała załoga była kompletnie pijana - podał serwis unian.net.
Incydent ujawnił komunistyczny deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy Leonid Gracz. - Samolot nie wyleciał, bo wszyscy członkowie załogi byli pijani w sztok – opowiadał polityk. - Kiedy z inicjatywy zastępcy prokuratora generalnego Tatjany Korniakowej, która także miała lecieć tym rejsem, rozpoczęło się śledztwo, okazało się, że poziom alkoholu we krwi członków załogi mieścił się w przedziale od 3 do 3,5 promila - powiedział.

Samolotem linii lotniczych Donbassaero miało lecieć 86 pasażerów.

Zdarzenie wywołało falę komentarzy na temat kontroli pilotów na Ukrainie.

- Można twierdzić, że cały system nie działa i w istocie nie wiemy, w jakim stanie znajdują się pilot czy stewardessa, kiedy wsiadamy do samolotu – zaznaczył Gracz. Polityk postuluje wprowadzenie odpowiedzialności karnej dla nietrzeźwych pilotów.
  Temat: Motor dla sadystów
Dondamiano

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń:

PostForum: Czarne filmiki   Wysłany: 2010-03-09, 18:18   Temat: Motor dla sadystów
W następnym docinku samolot napędzany 10000 elektrycznych szczoteczek do zębów.

Po co kierownica? Czyżby chcieli tym czymś skręcić?

Normalnie PRAWIE JAK Y2K :samoboj:
  Temat: Skok z okna na trampolinę
MorszczuK88

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń:

PostForum: Czarne filmiki   Wysłany: 2010-03-09, 09:57   Temat: Skok z okna na trampolinę
-To ptak?
-NIE!
-To samolot?
-NIE!
-To pojebany amerykaniec?
-TAAAK!
  Temat: Wypadek na drodze
~Conscribo

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń:

PostForum: Czarne filmiki   Wysłany: 2010-03-08, 23:30   Temat: Wypadek na drodze
czy to ptak? czy to samolot? nie to supermen!
  Temat: Lądowanie na lotniskowcu
Ragh nar Roog

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń:

PostForum: Czarne filmiki   Wysłany: 2010-03-08, 15:16   Temat: Lądowanie na lotniskowcu
To Su33 lub jak wolice Su27K. Źle podszedł do lądowania("za duża pędkość). W tym filmie widać jakie świetne charakterystki ma ten samolot, zrobił przeciągniecię przy tak niskiej prędkości (w zasadzie to prawie kobre). Należy też dodać że ten lotniskowiec (A. Kuzniecow) jest bardzo mały i lądowanie na nim nie jest tak proste jak na amerykańskich lotniskowach...
  Temat: Więźniowie CIA w Polsce
Yoster

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń:

PostForum: Inne czarności   Wysłany: 2010-02-28, 22:24   Temat: Więźniowie CIA w Polsce
Pierwsza informacja o tajnych więzieniach CIA w Europie w listopadzie w 2005 r. podana przez Danę Priest w artykule w Washington Post poruszyła opinię publiczną w USA i w krajach Unii Europejskiej. To był wstrząs. Specjalne komisje dla zbadania tej sprawy zostały powołane zarówno przez Radę Europy jak i Parlament Europejski. Komisja Parlamentu Europejskiego „ds. rzekomego wykorzystywania krajów europejskich przez CIA do transportu i nielegalnego przetrzymywania więźniów” pracowała od stycznia 2006 r. do stycznia 2007 r. W dniach 8-10 listopada 2006 r. delegacja komisji przebywała w Polsce. Komisja zaprosiła do udziału w przesłuchaniach 20 osób, przedstawicieli ówczesnego i przeszłego rządu, administracji lotniska w Szymanach, dziennikarzy oraz działaczy praw człowieka. Odmówiło spotkania z komisją 11 osób, m.in. minister spraw zagranicznych Anna Fotyga, była parlamentarzystka europejska, minister obrony narodowej w rządzie SLD Jerzy Szmajdziński oraz ministrowie tamtego rządu, obrony narodowej Radosław Sikorski i koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann. Ku naszemu zaskoczeniu, spotkania z komisją odmówił także poseł Marek Biernacki, przewodniczący komisji służb specjalnych w sejmie, podczas gdy w innych krajach regułą stała się ścisła współpraca komisji Parlamentu Europejskiego z odpowiednimi komisjami w parlamentach państwowych krajów Unii Europejskiej.

Polska w tej sprawie była bardziej „bushowska” niż administracja waszyngtońska. Rząd w Warszawie nie uznał za stosowne spotkać się na odpowiednim szczeblu dyplomatycznym z delegacją Komisji. Takie spotkania były regułą w innych krajach, np. w Wielkiej Brytanii w dniu 5 października 2006 r. z Komisją spotkał się były minister ds. obrony, a wtedy minister ds. europejskich Geoff Hoon w rządzie Tony’ego Blaire’a. W Polsce do spotkania został oddelegowany podsekretarz stanu w kancelarii premiera RP Marek Pasionek, który poinformował w czasie przesłuchania, że nie jest członkiem rządu. Podsekretarz Pasionek kategorycznie podkreślał przestrzeganie przez Polskę traktatów międzynarodowych w dziedzinie praw człowieka, a jednym z przytaczanych przez niego argumentów przeciwko hipotezie o nielegalnej działalności CIA na terytorium RP były odczytywane… fragmenty polskiej konstytucji! Tego typu zachowania szokowały posłów zagranicznych nie zaznajomionych z poziomem polityki polskiej

Kwestia działalności CIA na terytorium polskim, niezgodnej z traktatem europejskim podpisanym przez Polskę jako kraj członkowski Unii Europejskiej, pozostaje niestety ciągle otwarta. Nikt w Polsce nie jest w stanie wyjaśnić charakteru przylotów do Polski samolotów cywilnych używanych przez CIA w ostatnich latach. Te loty są bardzo dokładnie zarejestrowane w europejskiej przestrzeni powietrznej. Dane, których nie był nam w stanie dostarczyć rząd w Warszawie, objęte w Polsce największą tajemnicą, leżą swobodnie na biurkach posłów w Parlamencie Europejskim w Brukseli. W latach 2002-2005 zarejestrowano dziesięć lądowań w Polsce samolotów cywilnych używanych zwykle przez CIA – co nie oznacza, że nie było innych lotów, takich, których nie udało się zarejestrować z różnych względów w europejskiej przestrzeni powietrznej, czy też o których Komisja PE nie posiada potwierdzonych oficjalnie informacji. Z tych dziesięciu lotów siedem jest związanych z takimi miejscami jak Guantanamo, Rabat, Kabul, Kair. Przypatrzmy się jednemu z nich. Boeing 737, zarejestrowany pod nr N313P, który według Eurocontrol wystartował z Kabulu i wylądował na lotnisku w Szymanach 22 września 2003 r. ok. godz. 21. Samolot ten po godzinnym postoju w Szymanach – znowu według danych Eurocontrol – wyleciał przez Rabat do Guantanamo, gdzie wylądował 23 września (daty przy uwzględnieniu zmiany czasu). Dodajmy, że we wrześniu 2003 r. w Kabulu oddziały specjalne USA dokonują generalnego przeglądu więzień, wypuszczając część zatrzymanych, a inne grupy osób przewożąc w inne miejsca.

Artykuł Scotta Shane w New York Times z 22 czerwca br. stawia w tej sprawie kropkę nad i. Według tego artykułu to właśnie w Polsce było najważniejsze więzienie a polskie służby specjalne „paliły się do współpracy” ze służbami USA w tym zakresie. Opinia publiczna w Polsce musi wymusić powstanie poważnej komisji parlamentarnej, która dokładnie wyjaśni wszystkie okoliczności tej sprawy. Te więzienia stały się wyzwaniem dla polskiej demokracji, dla społeczeństwa obywatelskiego, dla niezależnych dziennikarzy, dla wszystkich, którzy nie chcą degradacji polskiej demokracji oraz sprowadzenia polskiej polityki zagranicznej do wykonywania funkcji żandarmeryjnych dla USA we współczesnym świecie.
  Temat: Standardowe lądowanie
Tomaszu

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń:

PostForum: Czarne filmiki   Wysłany: 2010-02-25, 12:25   Temat: Standardowe lądowanie
Nie chcę nic mówić, ale w rzeczywistości samolot nie jest w stanie zrobić czegoś takiego jak na ząłączonym filmiku.
  Temat: Nieudany start z lotniskowca
mcmt

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń:

PostForum: Czarne filmiki   Wysłany: 2010-02-24, 12:31   Temat: Nieudany start z lotniskowca
Barlu napisał/a:



Procedura czego? :roll: Odczepienie ładunku miało zmniejszyć wagę samolotu, co miało ułatwić wyjście z tak trudnej sytuacji. Takie coś ma miejsce w szybowcach, wypuszcza się balast wodny [z tego co się orientuję]. Katapultacja jak widać nastąpiła i tak w późnym czasie...

Co do obciążeń kosztami, to wie tylko armia :mrgreen:


Samolot to A6 Intruder. Byl ubogo uzbrojony, mial tylko duzo paliwa. Cos musialo nie stykac z silnikiem. Pilot tuz przed stall'em wyrzucil paliwo, ale to nie pomoglo i... w pizdu wyladowal.
  Temat: Wylot do Afganistanu
JarekGola

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń:

PostForum: Czarne kawały   Wysłany: 2010-02-23, 17:15   Temat: Wylot do Afganistanu
Polska armia leci do Afganistanu. Na poklad samolotu odlatujacego z Warszay wchodza zolnierze z kapitanem. Samolot startuje, kapitan zauwaza smutek i lzy w oczach zolnierzy. Gdy samolot byl w powietrzu dluzsza chwile kapitan mysli sobie - Kurwa rozklejaja mi sie, z takich zolnierzy nie bedzie pozytku. Kapitan wiec postanawia ich umotywowac i krzyczy - Zolnierze !! w Afganistanie albo my ich albo oni nas !! Daje kurwa 100 dolarow za kazda glowe Afgana !! Wtem w oczach zolneirzy pokazuje sie radosc, ekstaza i chec walki !! Zaczynaja wznosic wojenne okrzyki i razem sie nakrecac. Samolot powoli zniza sie do ladowania a zolnierze dra sie jak zwierzeta w oczach amok !! Kapitan cos tam do nich jeszcze krzyczy ale oni juz nie sluchaja chca krwi. Tylna czesc samolotu sie otwiera zolnierze wylatuja jak rakiety i w pizdu poszli w pola ..... Kapitan mysli - Co to kurwa bylo ??!! Po godzinie wracaja, worki pelne glow na bagnetach glowy. Kapitan az przysiadl .... Po chwili krzyczy - Co wyscie kurwa narobili !! A zolnierze - Ale panie kapitanie sam pan mowil 100 za glowe. Kapitan sposcil glowe i wyszeptal - Tp bylo kurwa miedzyladowanie w Krakowie ...........
  Temat: Podejrzani uciekający na rowerach
Ragh nar Roog

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń:

PostForum: Czarne filmiki   Wysłany: 2010-02-18, 00:41   Temat: Podejrzani uciekający na rowerach
Hans Olo napisał/a:

To są zdjęcia nie z Thunderbolta tylko z C-130 Hercules w jednej z czterech z wersji: A, E, H, U (spectre, lub spooky) - ale najprawdopodobniej AC-130. Widać to zwłaszcza po pułapie i ujęciu. C-130 strzela z boku, Thunderbolt jest samolotem szturmowym podobnym do niemieckich sztukasów, musi zrobić bezpośredni nalot na cel, by móc go namierzyć.



Tak wiesz lepiej niż źródło. Samolot o którym piszesz nie jest używany obecnie, w zasadzie to nie wiadomo czy kiedykolwiek był użyty...

Co do ujęć z boku to są one prawdopodobnie z samolotów bezzałogowych, dlatego jest kilka ujęć.
  Temat: Podejrzani uciekający na rowerach
4fr0

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń:

PostForum: Czarne filmiki   Wysłany: 2010-02-17, 19:04   Temat: Podejrzani uciekający na rowerach
to jest ciekawe :)

Kod:
Nieprawdopodobna siła odrzutu działka Avenger, równa mocy jednego silnika A-10, doprowadziła do powstania legendy mówiącej, że odpowiednio długa seria z działka jest w stanie zatrzymać samolot w powietrzu lub nawet zmusić go do lotu do tyłu. Zgodnie z danymi producenta działka GAU-8/A Avenger jego siła odrzutu wynosi 45 kN, co jest wartością stanowiącą ponad połowę łącznego ciągu obu silników samolotu pracujących na pełnych obrotach. Podczas strzelania samolot oczywiście leci do przodu, zakładając, że oba silniki pracują z pełną mocą. Jeżeli jeden z silników jest uszkodzony lub niesprawny, siła odrzutu działka rzeczywiście może przekroczyć siłę ciągu pozostałego silnika.
  Temat: Prawdziwe oblicze!
Lashlo

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń:

PostForum: Czarne fotki   Wysłany: 2010-02-16, 10:56   Temat: Prawdziwe oblicze!
To ptak?
To samolot?
Nie....







To chyba Aexalven na wojnę jedzie..

P.S. No offense, Aex ;*
  Temat: Dialogi pilotów z wieżą kontrolną
blacksider

Odpowiedzi: 18
Wyświetleń:

PostForum: Czarne kawały   Wysłany: 2010-02-11, 21:12   Temat: Dialogi pilotów z wieżą kontrolną
Wieza: Zeby uniknac halasu, odchylcie kurs o 45 stopni w prawo.
Pilot: Jaki halas mozemy zrobic na wys. 35000 stop?
Wieza: Taki kiedy wasz 707 uderzy w tego 727, ktorego macie przed soba...

* * *
Wieza: Jestescie Airbus 320 czy 340?
Pilot: Oczywiscie, ze Airbus 340.
Wieza: W taki razie niech pan bedzie laskaw wlaczyc przed startem pozostale dwa silniki.

* * *
Pilot: Dzien dobry Bratyslawo.
Wieza: Dzien dobry. Dla informacji - mowi Wieden.
Pilot: Wieden?
Wieza: Tak.
Pilot: Ale dlaczego, my chcielismy do Bratyslawy.
Wieza: OK w takim razie przerwijcie ladowanie i skreccie w lewo...

* * *
Pilot Alitalia, ktoremu piorun wylaczyl pol kokpitu: "Skoro wszystko wysiadlo, nic juz nie dziala, wysokosciomierz nic nie pokazuje...." Po pieciu minutach nadawania odzywa sie pilot innego samolotu: "Zamknij sie, umieraj jak mezczyzna".

* * *
Pilot: Mamy malo paliwa. Pilnie prosimy o instrukcje...
Wieza: Jaka jest wasza pozycja. Nie ma was na radarze.
Pilot: Stoimy na pasie nr 2 i juz cala wiecznosc czekamy na cysterne.

* * *
Pilot: Prosimy o pozwolenie na start.
Wieza: Sorry, ale nie mamy waszego planu lotu, dokad lecicie?
Pilot: Do Saltzburga, jak w kazdy poniedzialek...
Wieza: DZISIAJ JEST WTOREK
Pilot: No to super, czyli mamy wolne...

* * *
Wieza: Wasza wysokosc i pozycja?
Pilot: Mam 180 cm wzrostu i siedze z przodu po lewej...

* * *
Wieza: Macie dosc paliwa czy nie?
Pilot: Tak.
Wieza: Tak, co?
Pilot: Tak, prosze pana.

* * *
Wieza: Podajcie oczekiwany czas przylotu.
Pilot: Wtorek by pasowal....

* * *
DC-1- miał bardzo daleką drogę hamowania po wylądowaniu z powodu nieco za dużej prędkości przy podejściu. Wieża San Jose: American 751 skręć w prawo na końcu pasa, jeśli się uda. Jeśli nie, znajdź wyjazd "Guadeloupe" na autostradę nr 101 i skręć na światłach w prawo, żeby zawrócić na lotnisko.

* * *
wieża: Halo, lot 56, jeżeli mnie słyszysz, zamachaj skrzydłami...
pilot: OK, wieża, jeżeli mnie słyszysz, zamachaj wieżą

* * *
pilot do wieży: Mogę prosić o podanie czasu, tak z grubsza??
wieża: Jest wtorek, proszę pana

* * *
Pilot helikoptera do kontroli podejścia: Tak, jestem 3000 stóp nad namiarem Cubla. drugi głos na tej samej częstotliwości:
NIE! Nie możesz! Ja też jestem na tej samej wysokości nad tym samym namiarem!
Krótka przerwa, po czym odzywa się głos pierwszego pilota (bardzo głośno):
Ty idioto! Ty jesteś moim drugim pilotem!

* * *
Pilot: Wieża, co robi wiatr?
Wieża: Wieje. (śmiechy w tle)

* * *
usłyszane na częstotliwości BNA (lotnisko w Nashville, Tennessee): członek załogi:
Zaraz! Daliście nam takie wskazanie altimetru, jakbyśmy byli 15 stóp pod ziemnią!
wieża: No to peryskop do góry i kołować do rampy!

* * *
wieża: ... a tak dla informacji, byłeś trochę na lewo od linii centralnej podczas podejścia.
Speedbird: Jak najbardziej. A mój drugi pilot był trochę na prawo.

* * *
pilot-uczeń: Zgubiłem się; jestem nad jakimś jeziorem i lecę na wschód
kontroler: Zrób wielokrotnie skręt o 90 stopni, to będę mógł cię znaleźć na radarze
(krótka przerwa...)
kontroler: No dobra. To jezioro to Ocean Atlantycki. Proponuję natychmiast skręcić na zachód...

* * *
Ta wymiana zdań miała miejsce zaraz po wojskowym pokazie lotniczym.
kotroler do F-117 (myśliwiec typu stealth): Przed tobą F-16, na godzinie drugiej, 13 mil, w stronę południową, wznosi się przez 6000.
pilot F-117: Przyjąłem, znajdę.
kontroler do F-16: Przed tobą F-117, na godzinie drugiej, 12 mil, przeciwny kierunek, poziom 5.
pilot F-16: Przyjąłem, znajdę...
pilot F-117 (natychmiast i monotonnie): A gówno.

* * *
Nieznany oficer sygnałowy do pilota marynarki po jego szóstym nieudanym podejściu do lądowania na lotniskowcu:
"Tutaj musisz wylądować, synu. Tu jest jedzenie."

* * *
Kiedy w Anglii wprowadzono Concordy na linie transatlantyckie, wymyślono hasło mające chwalić prędkość samolotu. Brzmiało ono: "Breakfast in London, lunch in New York". Natychmiast w formie graffitti pojawiło się uzupełnienie: "Luggage in Bangkok."

* * *
Opóźniony start samolotu VIP'a Ala Gore'a z lotniska ALB w piątkowy wieczór wkurzył cały ruch lotniczy na Północnym Zachodzie. Po kolejnej zmianie informacji o oczekiwaniu na lądowanie, kontroler zapytał:
- "Commuter 5678, wytrzymasz jeszcze jakieś pół godziny?".
Na co uzyskał odpowiedź:
- "Tak, oczywiście, nie mam problemu z paliwem. Ale muszę przestrzec, że już połowa moich pasażerów przeszła do obozu Republikanów."

* * *
Kontroler lotu: "Cessna G-ABCD podaj zamierzenia?"
Cessna: "Zdobyć zawodową licencję pilota i licencję lotów na instrumentach."
Kontroler lotu: "Miałem na myśli następne pięć minut, nie pięć lat."

* * *
Kandydat na pilota marynarki lecąc na instrumentach, zagubiony, sfrustrowany, niechcący włącza radio zamiast interkomu, kiedy chciał powiedzieć swojemu instruktorowi, że jego orientacja w sytuacji opadła poniżej optimum:
Uczeń (nadając w świat): "Sir, wszystko mi się po*******iło."
Wieża w Whiting: "Samolot używający przekleństw, zidentyfikować się."
Instruktor (po krótkiej przerwie): "Mój uczeń powiedział, że mu się po*******iło, a nie, że jest głupi."

* * *
Kontroler lotu: "Widoczność pionowa zero."
Pilot: "W stopach czy w metrach?"

* * *
Wieża: "Cessna N1234, uwaga na turbulencję śladową za UA 737".
Cessna: "Wieża San Jose, Cessna jest przed 737."
(dłuższa przerwa)
Wieża: "UA 737, uwaga na turbulencję śladową za Cessną 172."

* * *
Pilot-uczeń zgubił się podczas samodzielnego lotu w terenie. Podczas próby zlokalizowania samolotu na radarze kontroler lotów zapytał:
-"Jaka była twoja ostatnia znana pozycja?"
Pilot-uczeń odpowiedział na to:
-"Kiedy ustawiono mnie do startu..."

* * *
Boening 747 linii QANTAS wylądował na lotnisku de Gaulle'a w Paryżu po tym, jak Australia pokonała Francję w finale Pucharu Świata w rugby. Samolot minął swoje podejście do stanowiska i musiał wykonać dodatkowe okrążenie.
Wieża: "Qantas 123, macie jakieś problemy?"
Qantas 123: "Nie, po prostu wykonuję rundę zwycięzców!"

* * *
Z (załoga): Po wyłączeniu silnika słychać jęczący odgłos.
TON (techniczna obsługa naziemna): Usunięto pilota z samolotu.

* * *
Z: Zegar pilota nie działa.
TON: Nakręcono zegar.

* * *
Z: Igła ADF nr 2 szaleje.
TON: Złapano i uspokojono igłę ADF nr 2.

* * *
Z: Samolot się wznosi jak zmęczony.
TON: Samolot wypoczął przez noc. Testy naziemne OK.

* * *
Z: 3 karaluchy w kuchni.
TON: 1 karaluch zabity, 1 ranny, 1 uciekł.

* * *
Samolot: "Radar, jesteśmy szykiem dwóch A10, właśnie nad wami i, eee.. tego.., ...zapomnieliśmy jaki mieliśmy sygnał wywoławczy."
Radar: "Żaden problem, przydzielimy wam tymczasowe sygnały: Głupek Jeden i Głupek Dwa."

* * *
Wieża na Monachium II: "LH 8610 pozwolenie na start."
Pilot (LH 8610): "Ale my jeszcze nie wylądowaliśmy!"
Wieża: "Dobra, a niby to kto stoi na pasie 26?"
Pilot (LH 8801): "LH 8801."
Wieża: "OK, to w takim razie wy macie pozwolenie na start!"

* * *
Pilot małej awionetki: "Hm, kontrola, potwierdźcie, że chcecie, żebym kołował przed 747."
Kontrola lotów: "Taa, będzie dobrze. Nie jest głodny..."

* * *
Rzecz dzieje się w piękny letni słoneczny dzień, opodal lotniska Billund, w Danii.
Kontrola Billund: "Szybowce 82 i D5, podajcie pozycję i wysokość?"
Pilot 82: "Nad jeziorem, 6400 stóp."
Pilot D5: "Ta sama pozycja, ta sama wysokość."
Kontrola (zimnym, suchym głosem): "To mam wyjąć raport o kolizji?"

* * *
Facet, o którym będzie mowa, był świetnym pilotem, ale nie bardzo potrafił uspokoić pasażerów. Pewnego razu samolot lądujący przed nim rozwalił sobie oponę podczas lądowania, a jej gumowe szczątki rozleciały się po całym pasie. Polecono mu poczekać aż pas zostanie sprzątnięty. A oto jego ogłoszenie do pasażerów:
"Panie i panowie, obawiam się, że będziemy mieli niewielkie opóźnienie w przylocie. Na dole zamknięto lotnisko do chwili, gdy to, co zostało z ostatniego samolotu, który tam wylądował, zostanie usunięte."

* * *
Kontrola: "Piper N444D, uwaga samolot, na godzinie drugiej, 500 stóp poniżej."
Piper N444D: "Hm, widzimy jakieś zbliżające się do nas światełko..."
Kontrola: "Przypatrzcie się, za tym światełkiem jest pewnie samolot."

* * *
Pilot: "W jakiej jesteśmy odległości od innego samolotu?"
Kontrola: "Trzy mile."
Pilot: "Nam to nie wygląda na trzy mile!"
Kontroler: "Jesteście półtorej mili od niego, a on od was półtorej mili... razem trzy mile."

* * *
Pilot małego samolotu pocztowego miał dość swobodne podejście do przepisowego słownictwa, prawdopodobnie z powodu znudzenia rutynowymi, nocnymi lotami. Każdego dnia o 2:15 w nocy lądował na małym lotnisku wywołując je:
- "Dzień dobry lotnisko Jones, zgadnij kto?"
Kontroler lotów też był znudzony, ale nalegał na zachowanie prawidłowej terminologii i pouczał tego pilota codziennie jak prawidłowo korzystać z radia. Lekcje nie przynosiły rezulatatu i pilot kontynuował swoje codzienne pytania "zgadnij kto?".
Tak było też pewnej nocy, gdy w radiu zabrzmiało:
- "Dzień dobry lotnisko Jones, zgadnij kto?"
Kontroler, tym razem dobrze przygotowany, wygasił wszytskie światła na lotnisku i odpowiedział:
- "Tu lotnisko Jones, zgadnij GDZIE!"
Od tej chwili komunikacja radiowa przebiegała najzupełniej prawidłowo...

* * *
Podczas długodystansowego lotu, świeżo upieczony pilot zaczął rozglądać się za jakimś lotniskiem, gdzie mógłby uzupełnić paliwo. Ponieważ miał go coraz mniej, wkrótce zaczął szukać także zwykłych stacji benzynowych z możliwością wylądowania i po pewnym czasie wypatrzył stację benzynową umiejscowioną tuż przy prostym odcinku autostrady, bez żadnych dodatkowych przeszkód na bokach. Gdy podkołował do pomp, starszy człowiek okupujący fotel tuż przy drzwiach wyglądał na zupełnie niewzruszonego tym widokiem. W końcu młody pilot nie wytrzymał i zapytał:
- "Jak sądzę, nie miewacie tu wielu samolotów, na tej stacji?"
- "Nie" odpowiedział staruszek, patrząc na horyzont podczas pompowania paliwa do baku. "Zakładam, że większość z nich tankuje o tam.." - kontynuował pokazując palcem - "na tym lotnisku po drugiej stronie autostrady"...
  Temat: Śmierć we wnęce podwozia
Ragh nar Roog

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń:

PostForum: Absurdy dnia codziennego   Wysłany: 2010-02-08, 20:45   Temat: Śmierć we wnęce podwozia

Cytat:

Obsługa portu lotniczego Narita znalazła zwłoki człowieka we wnęce podwozia pasażerskiego Boeinga 777. Samolot przyleciał do Japonii z Nowego Jorku.

Należący do Delta Airlines Boeing 777-200, lot 59 z Nowego Jorku z 193 osobami na pokładzie, wylądował w Narita Airport pod Tokio wczoraj o 16:45 czasu lokalnego. Zwłoki znaleziono o 18:05 w czasie obsługi po wyładowaniu pasażerów, we wnęce podwozia głównego samolotu. Czarny mężczyzna zamarzł w czasie długiego lotu. Był ubrany jedynie w spodnie i koszulę. Nie znaleziono przy nim żadnych dokumentów ani bagażu. Ten ostatni mógł wypaść z wnęki podwozia po jej otwarciu przed lądowaniem.

Wnęka podwozia samolotu pasażerskiego nie jest hermetyzowana i panują w niej warunki – m.in. temperatura i ciśnienie – równe zewnętrznym. Na wysokości ok. 10 km ciśnienie jest bardzo niskie, brakuje tlenu do oddychania, a temperatura spada poniżej -50oC.

Poprzednio podobny przypadek odnotowano w porcie Narita 18 marca 2003. Zwłoki znaleziono wówczas we wnęce podwozia głównego Boeing 777, który przyleciał z Hong Kongu.



źródło