@up a mniej delikatnie jak to zabrzmi?
Koran... też mi coś. Są tacy, co ... delikatnie mówiąc, nie myją się. Wtedy nawet ślepy się odsunie. k***a... na szczęście komunikacją miejską jeżdżę sporadycznie....
Wali od nich jak z murzyńskiej chaty przed obiadem...
- Znalazłem sposób na ścisk w tramwaju.
- Jaki?
- Wyciągam z torby koran już na przystanku.
Wali od nich jak z murzyńskiej chaty przed obiadem...
albo jak cyganowi z rozpora