Trzy zdania wstępu. Różalski jest tutaj często wyśmiewany i nielubiany. Nie chce oceniać jego poglądów czy wyborów życiowych bo nie od tego jestem. Chciałabym zwrócić waszą uwagę na problem który porusza na filmie (może kogoś ruszy serducho...)
Jeżeli macie chwile, zastanówcie się czy nie macie możliwości jakoś pomóc zwierzakom ze schroniska w waszej okolicy. Stary koc czy puszka karmy to nie wydatek a może będzie im łatwiej przetrwać zime.
No nie wiem.Powinny byc jakies priotytety.Jestem czlowiekiem wiec ludzie dla mnie najwazniejsi.Z plonacego sie domu dziecko bym ratowal ale nad jakims kotem czy psem bym sie gleboko zastanowil zanim zaryzykuje.
Czesto ci co kochaja zwierzaki ponad wszystko okazuje sie ze sa cokolwiek nawiedzeni i za chomika dadza sie pokroic a czlowieka jedzacego mieso chetnie by pocieli.I wlasnie tak ten caly rozal pierniczy.
Wiec zwierzeta mozna lubic a ludzi kochac a nie odwrotnie.
A rozalowi ch*j w dupe za ten pentagram na wisiorku.I ogolnie za nielogiczna niekonsewkencje jego nieprzemyslanych pogladow i fakt, ze nawet do tv nie potrafi wypowiedziec sie bez wulgaryzmow.
Poza tym ludzie ktorzy maluja sobie wzory na mordzie sa niepowazni.
Tylko Różalowi chodzi raczej o to, że jak już się decydujesz mieć zwierzę, to powinieneś o nie dbać, a nie traktować jako zabawkę, która jak się znudzi, to możesz ją wyrzucić na śmietnik.