Putin śpiewa ogląda cały świat, co robiła w ostatnim czasie Merkel czy Obama wie niewielu a nieliczni bez wikipedii wiedzą jak ma w ogóle na imię premier Chin. Jakieś jeszcze zastrzeżenia co do tego kto jest najważniejszym politykiem tego globu?
Nie czaje tej całej nagonki na Putina. Swój chłop, robi co lubi, i co potrafi, a nie jak inni prezydenci, którzy są zadufani w sobie, biorą kasę i nie umieją nic. Zobaczcie zresztą, na naszego prezydenta i jego poprzedników, włącznie z tym wąsatym ciulem z solidarności, to zobaczycie, że to banda baranów, którym obca jest technika, sztuka obycia, a nawet ortografia. Ja osobiście wolałbym silnego przywódcę w państwie, niż j***ną marionetkę, która robi wszystko żęby się nachapać puki może, a reszte ma w głębokim poważaniu (czyt. w dupie). Nie twierdzę, że jestem po jego stronie jeśli chodzi o politykę, bo polityka nie interesuje mnie całkowicie, czy to lewica, czy prawica, czy putin, czy ten pojeb korwin.
bo naszych ukochanych przywodcow mozna porownac do chamskich zlodziejaszkow udajacych wielkich mafiozow, a putina mozna porownac do wyrafinowanego barona, ojca chrzestnego mafiozow, taki z klasa. to nie zmienia faktu ze on k***a i nasi k***y, w dodatku buraki niereprezentacyjne