18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Puk Puk

mateusos • 2014-10-22, 07:48
Knock knock.

"Who's there?"

"Dejav."

"Dejav who?"

Knock knock.

:idzwch*j:

Halba

2014-10-22, 09:16
mateusos napisał/a:



"Dejav."




"Déjà-vu" Poligloto. Francuzi też mają 'jobla' na punkcie poprawnej pisowni!

mateusos

2014-10-22, 09:21
@up. jebac francuzow!

level1989

2014-10-22, 10:05
Halba napisał/a:




"Déjà-vu" Poligloto. Francuzi też mają 'jobla' na punkcie poprawnej pisowni!



po prostu jesteś za głubi na ten dowcip, więc nie poprawiaj tylko ćwicz umysł...

podpowiedź : Dejav who?

PeterZ

2014-10-22, 10:52
ch*jowe w ch*j...

Szywski_Snb

2014-10-22, 11:01
@Halba

Jakby na imię miał Deja-vu to byłoby pytanie "deja-vu who ?" A to ch*jowo brzmi więc kawał nie miałby sensu. Szkoda, że takie rzeczy trzeba tłumaczyć.

Benek1505

2014-10-22, 11:35
Przetłumaczcie bo nie idzie zrozumieć...

casimus

2014-10-22, 11:47
@up
Proszę bardzo.
Puk, puk
Kto tam?
Deja
Deja kto?
Deja vu.
Puk, puk
:mrgreen:

is...........ay

2014-10-22, 12:39
@Szywski_Snb: Masz zapas, bo widzę, że Ci się skończyły:
éééééééé àààààààà

Gnatogryz

2014-10-22, 13:59
Aby zrozumieć rekurencję, trzeba najpierw zrozumieć rekurencję.

koozzi

2014-10-22, 14:03
naciągany dowcip bo 'déjà vu' nie czyta się deżawu tylko deżawi, z tym że to 'i' jest tak jakby głębokie, gardłowe.

Forczman

2014-10-22, 14:03
Lekko opóźnione dziecko podchodzi do matki i z tępym wyrazem twarzy pyta się:
-Mama, mama gdzie tata?
-o tam synku
Dziecko odchodzi, ale po chwili wraca i znów z pytaniem:
-Mama, mama gdzie tata?
-zobacz synku, tam siedzi. Matka, wyraźnie poddenerwowana wskazuje dziecku palcem gdzie siedzi ojciec.
Lecz po paru chwilach dziecko znów wraca i to samo pytanie:
-Mama, mama gdzie tata?
JEB!


Dziecko po wstaniu i otrząśnięciu się podbiega do ojca z pytaniem:
Tata, tata gdzie mama?

snksnake

2014-10-22, 14:04
A myslalem, ze to Bongman.

CbK

2014-10-22, 15:00
Koozzi - jesteś specjalistą od "głębokich gardłowych" czy po prostu cyklista?