Nexures, friendzone to sytuacja w której dziewczyna nie widzi w tobie materiału na faceta. To znaczy jesteś jej psiapsiółą której może powiedzieć wszystko, zwierzyć się, wypłakać i szufladkuje Cie jako przyjaciela. Zarzekają się że nie mogłyby się związać z facetem który traktuje je jak dz**ki i chce tylko jednego, a prawda znana od zawsze to taka, że mimo wszystko kobiety najbardziej ciągną do facetów którzy mają na nie wyj***ne. Jednym zdaniem: nie można być p*zdą, trzeba przy kobiecie się zachowywać jak facet, ale nie uchodzić też za tępego macho.
w cale nie ;o nie wszystkie 'dziewczyny' leca do facetow ktorzy maja na nie wyj***ne. tylko dz**ki tak robia xD w ogole co to za trend gdzie sie wszystkich ta sama miara mierzy? ja mam wiele przyjaciolek, tak samo jak dziewczyne z ktora jestem juz 2 i pol roku, i tak samo mam wielu kolegow. nie kazda dziewczyna odrazu sie pie**oli z byle kim -.- ja iwem ze 90% tak robi w tych zj***nych czasach, ale jednak jest ten maly 10% normalnych jeszce ^^
do domu i rozmowa z "renią grabowską"
długie pogadanki e-listowne
A weźcie k***a. Mam taką koleżankę z którą właśnie coś niby miało być a jednak zawsze mnie zwodziła, parę miesięcy temu olałem ją i udało mi się z inną to pomimo że ona też znalazła chłopaka to co chwilę sie wpie**ala to czy bym na piwko nie wpadł, a to czy na papieroska nie pójdziemy sobie gdzieś, a jak się z nią spotkam to takie podteksty mi rzuca że niejeden by sobie pomyślał że chce żeby ją zapakować. No ja pie**olę głupie k***y myślą że jak raz złapią rybkę na haczyk to juz się żyłka nigdy nie zerwie, pomimo że one dupsko będą przed innymi na prawo i lewo otwierać. Oczywiście żeby nie urazić sadolek nie wszystkie a nawet chyba mniejszość kobiet takich jest więc określenie głupie k***y proszę czytać z dystansem
No stary, trochę się odsunąłem od monitora żeby z dystansem przeczytać, ale nadal twierdzę, że większość chciałaby mieć kolegę niż chociażby tak zwanego fucking friend.