Idzie do pierwszego, skacze do studni i krzyczy: "Zięciu, zięciu! Ratuj!"
Zięć wyciąga teściową ze studni. Następnego dnia przed jego domem stoi nowy maluch. Za wycieraczką ma karteczkę z napisem: "Kochanemu Zięciowi, wdzięczna teściowa"
Idzie do drugiego, skacze do studni i krzyczy: "Zięciu, zięciu! Ratuj!"
Zięć wyciąga teściową ze studni. Następnego dnia przed jego domem stoi nowy maluch. Za wycieraczką ma karteczkę z napisem: "Kochanemu Zięciowi, wdzięczna teściowa"
Idzie do trzeciego, skacze do studni i krzyczy: "Zięciu, zięciu! Ratuj!"
Zięć nic. Ona znowu krzyczy, ale zięć nawet nie reaguje. Następnego dnia przed jego domem stoi nowy mercedes. Za wycieraczką ma karteczkę z napisem: "Kochanemu Zięciowi, wdzięczny teść"
@maychan
czy ty pod każdym postem musisz dodać dowcip od siebie? Robisz to na zasadzie: fajną masz zabawkę, ale ja i tak mam lepszą?
Nie potrafisz sam tematu założyć?
@pisage ja to odczytuję raczej jako próbę poprawienia użytkownikom humoru po przeczytaniu ch*jowego kawału. Za to Twoje spiny odczytuję jako dopie**alanie się do byle czego
Spalony kawał. Pierwszy dostał malucha, a drugi wueskę. Trzeci stwierdził, że nie będzie skakał, bo mu kupi rower. A reszta taka sama. Jakkolwiek - Strasburger byłby dumny.
@EasyMedia
wcale się nie spinam, ale może to lekko irytować jeśli czytasz dowcip (lepszy czy gorszy), a kolega Maychan pod każdym wrzuca swój, nie zawsze lepszy. Tylko czekać, aż ktoś obetnie sobie palec w jego towarzystwie, a on obetnie dwa żeby pokazać, że jest lepszy.