W przypadku wujka mojej żony, który ma raka, wystarczyło jedyne 60 000 zł dla onkologa, żeby życie ratować ;]
Wiesz, tu nawet nie chodzi o to ile wziął, bo uczciwie sobie zapracował, wujek przeżył!
Problem w tym, że co miesiąc ZUS jebie nas na składki zdrowotne, a jak coś ci jest, to zdychaj. Polska k***a mać! Właśnie przez to nienawidzę mojego kraju!
panowie
w sumie to nie jest kwesta sluzby zdrowia w Polsce, ale ma to bardzoej wymiar swiatowy
ogolnie oficjalna medycyna na swiecie to jedna wielka ch*jnia, zlodziejstwo i hajs
wiec nie wiem czemu sie dziwic ze te polskie medyczne konowaly sa ch*jowi w tej calej ch*jni?
1. pracownicy WHO okreslajacy zdrowe normy wszystkiego, okreslajacy co jest zdrowe a co nie, wszystkie wskazniki, zalecenia, i najwazniejsze - okreslajacy kto jest juz chory a kto jeszcze nie (celowe sformulowanie ) to ci sami ludzie ktorzy pracuja w koncernach farmaceutycznych - Bayer, Glaxo smith kline itp i spoleczenstwo chore jest ich biznesem
2. efekt placebo - to ponad 70% rynku farmacutycznego. zamiast 70% przyjmowanych lekow pacjenci mogliby zrec cukier, a efekty bylyby takie same... w sumie to moze masz w domu labolatorium zeby sobie sprawdzic co tak naprawde wkladasz do ryja placac w aptece 150zl jednorazowo na przeziebienie dla dziecka?
3. np cholesterol nie jest zly - wrecz przeciwnie, bo niby dlaczego osobom poparzonym daje sie diete 30 jajek dziennie? ma bardzo wazna funkce regeneracyjna tkanek. cholesterol jest jeden, a dwa sa transporty jego rozprowadzania po i zbierania z organizmu. jego 'zdrowy' poziom jest zanizony i stale zanizany, aby zwiekszyc ilosc osob chorych. wszystko do sprawdzenia u wujka G
4. rak jest jeden. nie ma zlosliwego i niezlosliwego. bez roznicy w ktorym miejscu ciala - to zawsze guz w ktorym cialo zbiera wszystkie najniebezpieczniejsze toksyny, ktorych watroba nie jest w stanie odfiltrowac, a organizm usunac w takim tempie by nie zaszkodzily organizmowi (metale ciezkie, cala chemia i syf w spozywce) - taki system bezpieczenstwa
5. wiec jezeli to jest guz z toksynami (powodujacymi mutacje, stad chrakterystyka nowotworu) to jaki wplyw ma na niego np biopsja? przekłujcie balon z woda i zobaczcie co sie stanie. a mammografia polegajaca na nacisku, nie wiem, 30, 40kg? na piers w ktorej moze byc mikroskopijny guzek? to wlasnie stad sie biora tzw nowotwory zlosliwe i ich przerzuty - gdy guz zostaje zewnetrznie naruszony przez biopsje, skalpel, nacisk, wtedy toksyny rozprzestrzeniaja sie po calym ciele, ktore zaczyna tworzyc nowe guzy by toksyny zebrac w jedne 'bezpieczne' miejsca. logiczne
6. przezywalosc raka 5 lat po wykryciu wynosi 2%
przezywalnosc raka przy braniu chemioterapii rowniez na 5 lat po wykryciu wynosi ba dum k***a tsss - 2%
przy czym okres przezywalnosci u osob nie bioracych chemii jest czasami dluzszy niz u tych co sie potruli na wlasne zyczenie
7. kazdy problem w organizmie pojawia sie z udzialem srodowiska - glowna przyczyna chorob jest stres pogarszajacy prace systemu odpornosciowego i w ogole calego ciala, a jak wiemy jest wszechobecny, jak rowniez druga przyczyna chorob - chemia w jedzeniu - jestes tym co jesz, a wiesz co jesz? ch*ja wiesz
"natura tworzy problem, wiec i natura tworzy rozwiazanie. jezeli czegos nie bylo 100 lat temu, to dzisiaj tez nie bedzie dzialac" (mowa o cudownych lekach wyjnajdywanych w labolatoriach np na raka)
najlepszym i w sumie jedynym rozwiazaniem jest chill i dieta. polowa osob u mnie w firmie sie rozchorowala na ponad tydzien - paraliz logistyczny ze tak powiem, no i ci co zostali musza robic nadgodziny itp. no i ch*j no i czesc - tez sie rozchorowalem. i zamiast pic jedna herbate z miodem i polowa cytryny - zwiekszylem daweczke do dwoch herbat z miodem i cala cytryna - kwas w ch*j, ale po trzech dniach kataru, kaszlu, chorego gardla i wypluwania z siebie j***nej szlaki - dzis jestem zdrow jak ryba - zadnych rutinoskurinow, gipexow, teraflu. wit C w tabsach rowniez nie polecam, bo ch*j wie co to jest, a jezeli sztuczne to ch*ja zdziala, no chyba ze zadziala placebo
8. jezeli myslisz ze urodziles sie z ta sama np watroba z ktora umrzesz, to jestes niedouczony.
watroba odnawia sie cala co 5 miesiecy, nie cala naraz, ale plynnie, w ciagu 5 miesiecy wszystkie komorki ulegaja wymianie, krotko mowiac kazda komorka watroby zyje 5 miesiecy a potem jest zastepowana nowa
pluca - 2, 3 tygodnie i nowe plucka
skora - 2-4 tygodnie
kosci - 10 lat
serce - 20 lat itp
9. chill i zdrowa dieta, do usranej smierci, no i sport, a przysiegam bedziesz nie do za je ba nia
10. wit c jest najcudowniejszym z najcudowniejszych cudow praktycznie na wszystko, na raka rowniez, bo neutarlizuje i eliminuje toksyny, podobnie byla bohaterką kilkusetletniej historii szkorbutu, ktory uchodzil za zaraze przywieziona od zacofanych cywilizacji zza wielkiej wody, a okazal sie brakiem tej wit C wlasnie
p.s. ktos tam wspomnial o prywatnej sluzbie zdrowia - i to jest jedyne rozwiaznie - nizszy abonament i ceny doraznych badan niz to co zapie**alaja co miesiac z wyplaty, czy chorujesz czy nie, poza tym to jedyny sposob na odkrycie najskuteczniejszych metod leczenia, bez monopolu i medycznej dyktatury wytycznych WHO, kazdy by leczyl tak jak uwaza za najlepsze, bez rozkazow i lecacych pieniazkow z gory aby zamknac morde, tylko wolny rynek, a nie utrata wszelkich ubezpieczen zdrowotnych na wszystkich ktorych utrzymuje, za to ze odmowilem wziecia chemii bo to odmowa leczenia i swiadome dzialanie na swoja niekorzysc... no k***a nie sądze
ale postucha zapie**olilem, chyba najwiekszy w mojej karierze, no coz, to sie podpisze
profesor rax... albo doktor... jeden ch*j