18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

NFS kontra rzeczywistość

needsomefps • 2014-12-05, 13:46
No więc tak to się przedstawia

evil_smiley

2014-12-05, 13:55
Trzeba być debilem żeby grę porównywać do prawdziwej jazdy... NFS nie jest symulatorem, a zręcznościówką i już lepiej porównać z Forzą. Poza tym nie takie rzeczy się Escortem robi! :krejzi:

JH...........DS

2014-12-05, 14:05
@up k***a ja myślałem, że to symulator i wszystkim mówię, że umiem driftować golfem

nowynick

2014-12-05, 14:12
za to w prawdziwym samochodzie panna może Ci zrobić loda

Wygrała rzeczywistość

WujekMajkel

2014-12-05, 14:26
@nowynick Najpierw musisz mieć pannę i samochód.

nowynick

2014-12-05, 14:35
WujekMajkel napisał/a:

@nowynick Najpierw musisz mieć pannę i samochód.



samochód mam, pannę (właściwie żonę) też, za to praktycznie nie gram w gry, może to jakoś jest powiązane? ;-)

No dobra może grałbym w gry gdyby nie moje dzieci, które w domu mi nie dają dopchać się do kompa, a w biurze to raczej głupio by było wpaść przy szefie (już wystarczająco z hardem ryzykuje :mrgreen: )

Asmord

2014-12-05, 17:34
A napisać że filmik zaj***ny z carthrottle to nie dało rady :D

Mersiant

2014-12-05, 20:04
Asmord napisał/a:

A napisać że filmik zaj***ny z carthrottle to nie dało rady :D


A ch*j tu kogo obchodzi skąd " zaj***ny"?

Black Snake

2014-12-05, 20:45
Nienawidzę NFS. Jadąc w nim nie czuje się prowadzenia samochodu. Za to uwielbiam np. Colina - w nim fizyka jest dość dobra i da się kilka rzeczy nauczyć, które przydadzą się w normalnej jeździe. Jedną z tych rzeczy jest branie zakrętów. Czasami lepiej popuścić gaz i w odpowiednim momencie dać gazu i pokonać zakręt z prędkością ~80 na godzinę niż hamować przed i/lub na zakręcie i pokonać go wolniej.

szklanka

2014-12-05, 20:47
NFS Underground 1 i 2 - najlepsza samochodówka-zręcznościówka ever. Te nowe to gówno obesrane.

crossdressphyxia

2014-12-05, 21:00
Black Snake napisał/a:

Nienawidzę NFS. Jadąc w nim nie czuje się prowadzenia samochodu. Za to uwielbiam np. Colina - w nim fizyka jest dość dobra i da się kilka rzeczy nauczyć, które przydadzą się w normalnej jeździe. Jedną z tych rzeczy jest branie zakrętów. Czasami lepiej popuścić gaz i w odpowiednim momencie dać gazu i pokonać zakręt z prędkością ~80 na godzinę niż hamować przed i/lub na zakręcie i pokonać go wolniej.




I z pewnością dzięki temu, że grałeś w ciut bardziej realistycznego Colina nauczyłeś się wychodzić z poważnych opresji na drodze w prawdziwym życiu. Tak jak ja grając w Il-2 Sturmovik: Bitwa o Stalingrad nauczyłem się latać dwupłatowcem, a grając w call of duty potrafię teraz odj***ć biegnącego gościa ze snajperki z pozycji stojącej oddalonego o 300 metrów.

Corey_09

2014-12-05, 21:40
k***a, żaden problem zrobić filmik w którym to wszystko się udaje.

EksterminatorB

2014-12-05, 22:13
NFS uczy ze nie ważne czy masz Corvette, McLarena SLR, Carrere GT, Vipera SRT-10 i choćbyś nie wiem jak sie starał to wyprzedzi cię koleś w golfie albo punto...... :mrgreen: