"Nie było innego filmiku z gry ? Na pewno nie jestem jedynym gościem którego wk***iają te ich gatki podczas gry. Biedactwa bez życia muszą się wygadać do mikro, i akurat wybrali sobie na to gry, gdzie człowiek po prostu chce zobaczyć jak wygląda gra, a nie słuchać ich pie**olenia."

gdzie ty tam widziałeś gatki ? ... za dużo pornosów, oj za dużo

Mały spoiler odnośnie gry - jest w nim żywy płód.

Gadają do gry bo to ich praca dostają kasę za widzów którzy słuchają jak oni gadają o grze.
A niektórzy nawet śmiesznie gadają więc nie pie**ol.

Godzinna rozgrywka polskiego streamera, jest kilka momentów, w których jest kupa. Generalnie tą straszącą zdzirę ukrzyżować.

Nareszcie k***a zaczynam zauważać te next-geny, szkoda że tylko w grach z zamkniętymi lokacjami. Bo jak patrzy się na te battlefieldy, call of duty czy inne gry z bardziej lub mniej otwartym światem, to mam wrażenie jakbym się cofnął do 2010 roku. Zamiast wykorzystywać potencjał komputerów/konsol to idą na kasę, żeby ludzie z gównianym sprzętem odpalili ją na maksymalnych ustawieniach, jebiąc przy tym optymalizację.

Gra moim zdaniem jest kopią horroru na Wii - Yu on The Grudge, nawet trailer jest podobny (porównajcie sobie na Youtube). Ogarnijcie sobie gierke bo bardzo fajna, chociaż miała bardzo mały nakład pieniężny na jej stworzenie.

10 minuta 1,5 godzinnego gameplaya i dalej nie daję rady. Klimat niszczy

I to ma być niby Silent Hill... To jakiś kolejny pie**olony Outlast

Taka muzyka mogłaby grać w tle, brzmi jak przerobiona Sonata Księżycowa Beethovena

@kwat3k
Kurna tam od godz to już dobra schiza się robi ;o

Ehhhh przypomniała mi się rozgrywka (ale tylko w 10%) w Amnesia: The dark descent. Wyłączyłem światło, w pokoju ciemnia, słuchawki na uszy i głośność na 100%.
W pewnej chwili matka wpadła do pokoju i pyta, co mnie tak wystraszyło. A to była tylko gra, ale klimatyczna. Ta część Silent Hill się chowa.
Czas kupić PS1 i zagrać w pierwszą część

@msta
Matura 2015 - co autor miał na myśli

A co do tematu - gra wydaje sie spoko

k***a zagrajcie sobie w pierwszego Unreala z 98 roku, kiedy ta gra wyszła każdy miał dosłownie obsrane dupy, to jak ta gra działa na wyobraźnie jest obłędne. Nierzeczywiste zabawy oświetleniem, genialnie zaprojektowane stwory które miały zadanie przerażać i przerażały, wszędobylskie wrzaski, skrzeki i ogólnie niepokojące pie**olstwa któe doprowadzały cię do tego, że jak dziecko bałeś się zaglądnąć co jest za rogiem.
Ja pie**ole, kiedy pierwsze raz w to zagrałem gdzieś koło 99 to miałem kisiel w majtach, ta gra mi uszkodziłą dzieciństwo, wszystkie Quake'i czy inne Doomy były przy tym jak przygody kubusia puchatka.
Amnesia czy Penumbra nawet nie oddaje 10% tego czego można doświadczyć grając w pierwszego nierzeczywistego. No ale wiadomo, dzisiejsze pokolenie gimbusów trzepiących do CoDa czy BFa nie zrozumie tego. A Dead Space'a czy Fear'a możecie se w dupe wsadzić, prawdziwym horrorem było to co działo się na Na Pali w Unrealu.

Jak dla mnie Penumbra jest najbardziej pokręconą z tych wszystkich gier. Na drugim miejscu jest u mnie Amnesia.

Zawsze byłem sceptycznie nastawiony do horrorów, nigdy nie robiły na mnie wrażenia takie filmiki na youtube prezentujące czyjąś grę. Polecam jednak samemu usiąść, założyć słuchawki, opuścić roletę i wczuć się w klimat. Po samotnej rozgrywce nabrałem do tych tytułów szacunku.

Wczoraj se zainstalowałam tą gre na PS4 i skończyłam te demo chyba w jakieś.. no k***a mać 6 godzin w p*zdu. Szczerze wam powiem że to nowy "Hide and Seek" (Coś jak Outlast, tylko się ukrywasz albo sp***alasz) nie żaden survival horror jak stare dobre Silent Hill'y tworzone przez Team Silent i Akira Yamaoka. Niestety HIDEO KOJIMA, słynny pan Kojima który zajmuje się serią Metal Gear Solid'a przypie**olił się do SH i chce ją "odbudować" serie Silent Hill'a. Hideo ma naprawde nasrane we łbie, bo w grze nie masz żadnych hintów: Totalny oldschool, dają Ci postać i jedziesz. spoko, tylko że trzeba k***a wszystko obserwować co popadnie i to jest w p*zdu okrutne bo chyba z 10 razy musiałam na neta zaglądać bo w kółko w tym samym miejscu byłam. Gra jest lekko psychodeliczna ale by była straszniejsza gdyby zamontowali kamere z SH 2 a nie jakiś pieprzony FPS z kamerką jak w Ghosts. No ale co się dziwić, jak k***a mać pedałki z YouTube'a się nagrają jak drą mordy bo się gówna przestraszyły albo durne miny robią (Oczywiście mówię o PiłDałnPaja {pewdiepie k***a} i Squeezie). Silent Hill nie żyje od Origins'a i już nigdy niestety nie powróci.
Do dupy z tą grą jak i z Hideo Kojima, k***a całego twittera ma zaj***nego jakimś żarciem, zamiast siedzieć przy MGS to woli się wpie**alać do innych gier. Interesuje mnie kto mu wogóle k***a dał licencję.