Wk***ia mnie to bezstresowe wychowanie. Aż boję się o to, jak będzie wyglądał świat za te kilka, kilkanaście lat. Ja nie raz dostałem od ojca czy matki po dupie i nie żałuję tego, ba! Jestem im za to wdzięczny, bo uważam, że wychowali mnie należycie. A teraz? Gówniarz robi co mu się podoba a Ty nie możesz mu nawet dać klapsa w dupe bo wjebie Ci się o 6 rano ABW, CBŚ, antyterroryści, prokuratura i Jaś Fasola, zabiorą Ci dziecko i prawa rodzicielskie, skują Cię w kajdanki, posadzą w pace i przypną metkę potwora znęcającego się nad dziećmi. Dokąd zmierza ten świat?
e tam bezstresowe wychowanie, ja ponoć naszczałem do pierogów i to tuż przed wigilią.. i jakoś wszystkim smakowało xD czy coś takiego tyle że połowy z was jeszcze na świecie nie było a sam słyszę co święta coraz to nowe historie z mojego dzieciństwa takie jak oglądanie gazet porno w wieku 2,5 roku i jeszcze inne.. a samo wychowanie dzieci spadło na psy dla tych od 96r+ ja w ich wieku wiedziałem jak smakuje piwo ale nie piłem co piątek nie jarałem trawy fajek a mimo to od 15 do 22 siedziałem na dworze.. a nie było komórek, neta i innych trzeba było ruszyć dupe by kogoś zawołać czy pójść do kolegów za blok
tak przeraża mnie dzisiejsza średnia 10-17 lat połowe bym albo zamknął w zakładach psychiatrycznych troche odstrzelił a innym po prostu spuścił swoity wpie**ol i dał takie kneble z sex shopu tyle że na stałe bo pyskate że czasami mam ochotę przypie**olić nawet dziewczynie którą widze pierwszy raz na oczy
