janlew • 2018-03-28, 23:29 Najlepszy komentarz (51 piw)
Bardzo dobrze. Cieszy propolski grajek, u nas tego nie ma. U nas prawie same antypolskie k***y. No cóż, sowiety i żydy wyrżneły elity. Wsadzili hazarów typu Michnik-Szechter, Humer-Umer i Szczury czy Jandy jakieś jako atystów. I dziwić się że Polska sztuka czy kultura ssie. Film, muzyka, teatr... jedni wielkie gówno, szambo, gnój, poza drobnymi wyjątkami. Jak ma nie ssać kultura, gdy najgorsze parchy od lat ją w cebulowo-czosnkowych łapskach mają.
Z opisu wynikało, że jego ciało leżało na dnie od dwóch lat.
Widać, że się tam zadomowił, ładnie go obrosło
Halman • 2018-03-28, 17:20 Najlepszy komentarz (47 piw)
Lato, plaża, jezioro i multum ludzi na piasku i wodzie...
Nagle jeden facet w wodzie się topi i idzie na dno... szybka pomoc innych, wyciągają topielca na plaże.
Profesjonalna, bohaterska reanimacja, usta usta itp... niestety bez widocznych efektów...
W końcu ktoś dokonuje spostrzeżenia: tamten chyba nie miał łyżew?
JohnMadafaka • 2018-03-27, 20:39 Najlepszy komentarz (22 piw)
Kawał z brodą po polsku:
- Palisz?
- Tak.
- Ile paczek dziennie?
- Trzy.
- Ile kosztuje jedna?
- 12 zł
- Od dawna palisz?
- Od 20 lat.
- Uśredniając wydajesz 36 zł dziennie na papierosy, co daje 13140 zł rocznie. W ciągu ostatnich 20 lat wypaliłeś 262 800 zł. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że kiedyś papierosy były tańsze, nie uwzględniamy przecież kosztów inflacji, itp. Możemy więc założyć, że to faktycznie przybliżone wydatki?
- Zgadza się.
- Czy wiesz, że gdybyś odkładał te pieniądze w banku na oprocentowanym rachunku oszczędnościowym mógłbyś kupić sobie za to nowiutkie Porsche?
- Palisz?
- Nie.
- Gdzie twoje Porsche?
EDIT: Uprzedzę, że to nie jest tłumaczenie, tylko pierwsza wersja kawału, którą podało google. Pierwszy raz słyszałem jakieś 10 lat temu.