Taka chyba nie wypluwa

Ciągnie asfalt do asfaltu

Po prostu obnażył swoją głupotę

Przypadkowo natknąłem się na fragment filmu z 1996 roku "Długi pocałunek na dobranoc" dotyczący zamachu na WTC. Dla osób zainteresowanych tematem.



Pozdr.

Chciałem podzielić się z wami przeżyciem, które towarzyszyło mi w drodze do pracy. Nie wiem czy kogoś to rozśmieszy, wk***i ale spróbuję. Sprawa wyglądała tak...

-"Minęła 7:30 zapraszamy na informację"

Usłyszałem z głośników radia. Pierwszych kilka newsów normalnych. Baba gada o polityce, USA, Rosji itd. Na koniec Niemcy.

-"Niemiecka policja dziś w nocy zastrzeliła mężczyznę"

Mówię ok. dzień jak co dzień, zdarza się.

-"Do zdarzenia doszło na terenie obozu dla uchodźców"

Dobra robi się ciekawiej. Ciekawe tylko czy pracownika obsługi, "kuracjusza" czy czasem jakiegoś narwanego obrońcę Europy.

-"Ofiarą jest ojciec molestowanej ośmioletniej dziewczynki"

Uuuuu grubo. Poszli po rozum do głowy i zaczynają brać brązowych za mordy i pokazywać, że tu są inne zasady niż u nich na pustyni. Zastrzelili kazirodopedobrudasa! Trofeum na ścianę do salonu normalnie.

-"Mężczyzna rzucił się z nożem na oprawcę swojej córki"

No i ch*j...... Ręce opadają. Trąbią o uchodźcach, że to rodziny z dziećmi. Widać faktycznie się zdarzają i to nawet z normalnymi odr*chami społecznymi, takimi jak obrona córki. Niestety POLIZEI będzie chroniła czekoladowego pedofila a zabije ojca ośmiolatki...

PARANOJA

P.S.
Normalnie pewnie w ogóle bym nie zwrócił tak uwagi na tego newsa ale mam kaca i rozumuję w zwolnionym tempie.
Starałem się Wam to opisać tak jak do mnie docierało.

Jak się nie podoba to wyślijcie w kierunku alfa centauri...

Film mojego autorstwa

Ja wiem, że pranki sranki i w ogóle ale można się pośmiać.

Jak wszyscy wiemy jabłko w nowym szajsfonie zaprezentowało bezprzewodowe słuchawki.
No więc czas na sranki:

(angielski na poziomie szkoły podstawowej wymagany)

Dziś rano w radio usłyszałem fragment wczorajszej debaty Clinton-Trump gdzie Hilary wypomniała Trumpowi że powiedział:

"ten człowiek uważa, że kobieta może zarabiać tyle samo co mężczyzna tylko jeśli pracuje tak samo dobrze jak on"


No k***a nowy model "równouprawnienia": niech kobieta zarabia więcej, pracując mniej...

Prezentacja prześmiewczości Macieja Stuhra obnażającego trywialność wszelakiej maści jutuberów i blogerów. Pastisz wszechobecnej prymitywności kulturalnej zalewającej internet niczym fala przybojowa wdzierająca się chybcikiem na plażę.

Jak mówi stare chińskie przysłowie: "Nie jest ważny temat, ni jego prezentacja, jeżeli wychodzi z tego marna atrakcja".

Szwagier wytrzyj szybę bo nie widzę

Tajlandia