Gosc traci zęby podobno już nie pierwszy raz, widac że jest w tym dobry.
Jak było to wy**bac.
0700zglossie • 2015-07-21, 13:02 Najlepszy komentarz (93 piw)
k***a jak to jest, taki Tony Hawk mimo wielu lat jazdy na desce zawsze zapierdziela w kasku, a taki baran jeden z drugim mimo że dopiero się uczy to nawet nie pomyśli żeby ten kask na ten pusty łeb założyć
Misiek_KRK • 2015-07-21, 11:43 Najlepszy komentarz (91 piw)
zakładam że BobCata obsługuje Polak emigrant.
Dlaczego tak zakładam?
1. średnio wykształcony biały Amerykanin ledwo radzi sobie z samochodem, a co dopiero z bobcatem
2. czarni amerykanie nadają się tylko do łopaty (jeśli chce im się pracować)
3. czerwoni (Meksykanie) pracują w pizzeriach, kebabach, mycie szyb w biurowcach
4. ciapci raczej nie pracują
Dlatego takie roboty wykonują Polacy. To świadczy o tym, że nawet mało wykształcony Polak jest bardziej inteligentny od wykształconego Amerykanina.
PS.
Większość samochodów sprzedawanych w USA z manualną skrzynią biegów kupują emigranci.
Wycieczka podróżuje po elektrowni atomowej. Przy konsoli jest zegar informujący o temperaturze wewnątrz reaktora. Jaś pyta przewodnika: - Przepraszam, ale co będzie jeśli wskazówka przekroczy tą czerwoną linię? - Tak, w zasadzie to nic nie będzie...W promieniu 115 km.
Dexter37 • 2015-07-21, 15:39 Najlepszy komentarz (41 piw)
- co będzie jeśli wskazówka przekroczy tą czerwoną linię?
- opadną pręty sterujące i nic ciekawego się nie stanie. Przykro mi Jasiu.
Misiek_KRK • 2015-07-21, 07:01 Najlepszy komentarz (53 piw)
Muszę się z Tobą zgodzić. Wyjeżdżając do Egiptu byłem zafascynowany zdjęciami, opisami itp. Na miejscu wszystko ładne i piękne. Ale po zwiedzaniu Kairu i innych mniejszych miasteczek wiem co oznacza brak szacunku, brak kultury. Egipcjanie są mili do momentu jak im się nie sprzeciwiasz i płacisz kasę. Potem przestaje być miło i trzeba sp***zielać.
Rok wcześniej byłem w Tunezji. Tam jest jeszcze gorzej. Na każdym większym skrzyżowaniu stoi policjant z kałachem. Niby możesz zwiedzać co chcesz pod warunkiem, że chodzisz głównymi ulicami. Wejście między kamienice wiąże się, albo z rozbojem, albo z policjantem, który w miły sposób za pomocą kałach pokazuje ci, że tu nie wolno wchodzić.