14-to miesięczny bokser spędził w rozgrzanym aucie kilka godzin. Jego właściciele (Francuzi) w tym czasie przebywali na zakupach w centrum handlowym.
cys23 • 2015-07-15, 09:52 Najlepszy komentarz (82 piw)
Pomijając fakt, że szkoda szceniaka, ta cała sytuacja skłoniła mnie do refleksji. Fajnie, ciepło, słonko grzeje (tylko nie wiem, czemu w kurtkach śmigają), a ludzie zamiast wyjść gdzieś, nie wiem k***a, pobiegać, ze znajomymi chociaż na słonku klapnąć, iść do lasu z psem, to jadą na kilka godzin do centrum handlowego. Co można robić kilka godzin w centrum handlowym?! k***a, błąkają się po tych sklepach jak idioci i sami nie wiedzą, czego chcą, co potrzebują...jak potrzebuje spodni, to idę do sklepu ze spodniami, przymierzam i wychodzę, czy co?! Pierodlony konsumpcjonizm...
Witam,
Ostatnio na wypadzie airsoftowym w Bydgoszczy zaistniała tak sytuacja. Nagrywający użył umownego znaku wykluczającego przeciwnika z rozgrywki (zabija go), by uniknąć niepotrzebnego bólu związanego z małym dystansem... Reakcja ofiary zaskakująca...
4man • 2015-07-14, 19:05 Najlepszy komentarz (252 piw)
trzeba bylo mu zajebac seria w ta gebe a nie sie litowac widac ze gosc ma za nic zasady i nie lubi przegrywac