Czekałem na taką chwilę dość długo, w końcu udało się coś odwalić i poparzyć paluchy.
Może ktoś zadowoli się i poparzeniem od pary wodnej z felernego czajnika
Wróżę Ci wspaniałą przyszłość oby tak dalej.
PS: a wiesz, że jest taki dział hard? Nie to żebym Cię namawiał
Wiem wiem nie podpuszczaj mnie ! Hard w większości dla śniadych jest zarezerwowany
Anyway, jak się parą oparzyłeś? Z premedytacją nad czajnikiem łapy trzymałeś?!