18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Pomocna dłoń rowerzysty-Awaria samochodu na światłach.

Kazisqrwiel • 2014-04-09, 20:24
Nie codzienne zachowanie przejeżdżającego rowerzysty, który zostawia swój pojazd samopas i... zobaczcie sami.

juniorohw

2014-04-09, 20:35
Bardzo miły, młody człowiek !
Zdrówko !

petru23

2014-04-09, 20:39
akcja od 0:55. A poza tym to chyba normalne... być powinno...

qwerq221

2014-04-09, 20:46
Ale rower to ma poj***ny :krejzi:

bz...........ue

2014-04-09, 20:49
Pogoda w sam raz na rower.

walusss

2014-04-09, 20:53
ja to pomagam moją pchać wieczorem

ewenon

2014-04-09, 21:27
walusss napisał/a:

ja to pomagam moją pchać wieczorem


Komu pomagasz ją pchać ?

walusss

2014-04-09, 21:31
co ty k***a bloga piszesz? wszystko chciałbyś wiedziec

allah84

2014-04-09, 22:15
na kopercie zaparkowali ;) bystrze :)

lilmuzynio

2014-04-09, 22:17
Roweru nie zaj***li?

ErwiN

2014-04-09, 23:05
Ja pie**ole cały j***ny filmik czekam na jakiś rozwój wydarzeń że mu ktoś rower zapie**oli i się coś będzie działo to nie..
Pomógł mu zepchnąć samochód żeby nie stał na środku drogi i nie wk***iał innych. Fakt miło z jego strony, sam codziennie pomagam ludziom w najprostszych sytuacjach ale to jest k***a sadistic i wymagam sk***ielstwa, złodziejstwa, złamań i mordowania ciapatych albo chociaż podpie**olenia roweru ziomkowi który pomagał innemu. Szczyt sk***ielstwa ale to jest sadistic i tego oczekuje!
:trollencjusz:

ozarimielin

2014-04-10, 00:13
kierowca jakiś zamulony, nie wiem nawet czy podziękował

zalele

2014-04-10, 02:21
Pewnie gdyby nie miał tej kamerki ze sobą, to by miał wyj***ne na gościa.

ADR

2014-04-10, 02:30
Piwo dla rowerzysty za pomoc, ale czy musiał pochwalić się przed światem jaka jest z niego dobra dusza i wysyłać te nagranie do internetu?

Nutzz

2014-04-10, 02:30
Weź sp***alaj.

Poniedziałek. Jadę na uczelnię. Stoję na przystanku autobusowym. 50 metrów dalej jakieś wykopki, robotników nie ma - dlaczego? Nie wiadomo. Wykop blisko jezdni więcej jeden pas wyłączony z ruchu i do połowy zastawiony barierkami. Jedna z barierek została wcześniej potrącona przez jakiś samochód (zapewne), więc leży na płask zajmując drugą część pasa. Zagrożenie drogowe pierwszego stopnia myślę sobie widząc motocyklistę który mało co na nią nie wjechał. Poszedłem, podniosłem, przerzuciłem na pobocze, upieprzywszy sobie przy tym dłonie. W tym momencie przyjeżdża straż drogowa (ewidentnie po to by barierkę uprzątnąć, w końcu po co sobie brudzić rączki, lepiej zadzwonić po służby), parkuje, z samochodu wyskakuje wąsaty pulpet z pretensją "Dlaczego to niszczę mienie publiczne". Dawno temu tak się nie zagotowałem - skończyło się jednak tylko na wiązance bluzgów z obu stron. Słowo daję, czasami żałuję że mam takie opory przed wyj***niem komuś w mordę, ale z drugiej strony może to i dobrze, dzięki temu życie łatwiejsze... Yhhh... aż się znowu znowu zagotowałem pisząc to. Jeszcze raz ch*j Ci w dupę jeśli to czytasz, j***ny plebsie ze straży.