nie licząc jednostek specjalnych . nie jest aż tak parszywie jakby sie mogło wydawać ale dobrze też nie jest.
Po jaki ch*j wstawiałeś to z Wikipedii? Nie jest źle? To weź pod uwagę liczbę sprawnych obecnie czołgów, okrętów etc! Na tej koreańskiej defiladzie na placu jest więcej lepiej wyszkolonych żołnierzy, niż w naszej "profesjonalnej" armii za grubą kasę.
Ale k***wa dno!
Robić parady / pokazy by prezentować broń do masowego zabijania ludzi i to wszystko w klimatach glorii i chwały, oczekując poklasku i łez wzruszenia. wtf...
Nie żebym dopiero teraz to odkrył, po prostu kolejny facepalm.
Toootalna ch*jowizna to wszystko, żałosno-śmieszne, co za podludzie. Ufoludki mają pewnie mega polewę... już nie mówiąc o tych ursusach czy innych zetorach.
Nieźle pie**olą ci, którzy uważają, że Białoruś czy Korea pn. byłaby w stanie nam zagrozić... Po pierwsze, mamy dużo większy potencjał militarny i gospodarczy, mamy także większe zaludnienie. Po drugie, Białoruś bez wsparcia Rosji nawet by nas nie ruszyła, po trzecie Korea pn. nie ma sprzętu by do nas "dojechać", a nawet jeśli to ich sprzęt jest dużo starszy od naszego. T55 kontra Leopard 2 w wersji A4 czy PT91 Twardy, już to widze jak nas niszczą... Już nie wspomne o tym, że obrońcy mają zawsze przewagę nad atakującym, ale nawet w wojnie ofensywnej byśmy sobie poradzili. Nasze marne F16 by zniszczyły ich całe lotnictwo już na początku wojny, a szyłkami to raczej takich myśliwców koreańce nie zestrzelą.
Same F16, nawet jak mamy ich tylko 40, wygrałyby te wojnę, bo oni nie mają żadnego sprzętu aby chociażby zagrozić. Rozj***łyby im stolice, ich kochanego ukochanego wykochanego przywódce Kim Ciongł Huia i byłby koniec wojny. A Ruskie i Chiny nawet palcem by nie kiwnęły bo Korea Płn. ma przej***ne na całym świecie.
Co nie zmienia faktu że nasza armia to dno i 10 metrów mułu.