Miałem takie oto zdazenie.Jechałem sobie pod wielką cipą,a tu nagle YEBUT.k***a auto stoi,ludzie trąbią,a te kutafony mi nie pomogły.Tyle w temacie.Amen
Pomogli ? pomogli ! Nasze j***na podejście do sprawy . Jak by wj***li mandat na dzień dobry, matka by błagała o pomoc to dopiero było by walenie konia przez was śmiecie. A co do matki to nie jeden z was by chciał powąchać chociaż starą c*pkę a bijecie konia pod waszą grubą starą !