18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Policja mierzy prędkość na ścieżce rowerowej

SemirN • 2013-07-10, 21:51
Dla osób, które nie wierzą w to, że policja i straż miejszka kontroluje prędkość na trasach rowerowych w Trójmieście... Gdańsk Jelitkowo!



Nigdy o tym nie słyszałem. Wstyd chyba na skalę całego świata.

seven_one_one

2013-07-11, 09:06
Gdańsk to taki nasz pomorski Sosnowiec :P

gizio

2013-07-11, 09:14
Btw. z tego co mi sie wydaje to oni uczą się mierzyć prędkośc, jak widać ktoś im mówi, jak urządzenie obsługiwać. Może to jest tylko test.

Brzydkii

2013-07-11, 09:32
Na rowerze możesz zapie**alać ile wlezie, bo nie jest obowiązkowy licznik prędkości. Nie można więc sprawdzić z jaką prędkością się jedzie, a co za tym idzie kiedy dostaniesz mandat, kierujesz sprawe do sądu i wygrywasz. Mogą mnie pocałować w dupe i tak będę jechał ile chce.

Dobrutro

2013-07-11, 09:39
Ale ten filmik to podpucha, uczą policjantów obsługi ręcznego fotoradaru.

korinogaro

2013-07-11, 10:53
Lol, ograniczenie do 10km/h? Marszowe tempo to 6hm/h rowerem powinno być co najmniej 20km/h jak już

teken

2013-07-11, 10:58
Znajomy kiedyś opowiadał (miał dobry rower szosowy), że jechał z górki i nie widział fotoradaru, zobaczył, że chcą go zatrzymać to zjechał
- Wie pan jaka jest przyczyna zatrzymania ?
No nie za bardzo, nie wiem, oświetlenie ?
- Jechał Pan 100 km/h w terenie zabudowanym, sam nie dowierzam, ale to Pana wynik

Na szczęście skończyło się na pouczeniu i śmiechu :D

Garbaty_Anioł

2013-07-11, 11:53
i po co spinacie dupy jak to tylko jakieś testy i ćwiczenia

bestialsky88

2013-07-11, 11:56
Mandat dla policjantów za deptanie trawnika!

si3l

2013-07-11, 11:58
inż.Roman napisał/a:

pie**olicie... Jakie jest ograniczenie prędkości na drodze rowerowej? Kto widział znak z ograniczeniem? Już wjazd na policję, ale co oni tam mogą niby zmierzyć? Chyba jedynie długość ku*asa w tych obcisłych, pedalskich rowerowych majtkach. :amused:



Po zejściu z Monciaka w Sopocie, idąc na lewo przy plaży jest ścieżka rowerowa z ograniczeniem do 10 km/h ;)

@edit
Tak to jest jak się nie przeczyta wszystkich postów w temacie :/

JohnnyRocketfingers

2013-07-11, 13:05
k***a nie zesrajcie się osły moim zdaniem to sprawdzają prędkości, bo na odpowiednich ścieżkach rowerowych można uzyskać różne prędkości i scieżki ustawia się tak żeby facet nie wjeżdżał z prędkością 30 km z górki na pasy dla pieszych.

dosekk

2013-07-11, 13:28
A swoja droga, jak mam wiedziec ile jade rowerem ? Chyba nie ma w standardowym wyposazeniu roweru licznika prędkości ?

Sapthor

2013-07-11, 17:18
wojtasior napisał/a:

Że ich k***a po prostu z ludzkiej moralności nie jest wstyd. Rozumiem, że mają takie polecenia ale nosz k***a mać. Chciałem też iść do policji, ale nie poszedłem z jednego prostego powodu. Nie umiałbym sie sk***ić dla jakieś grubej świni, która siedzi wyżej i każe zrobić limit i wystawić x mandatów.



Przeciętny policjant wystawia 4-5x mandatów na służbie a mógłby w ciągu 8 godzin bez problemu wystawić z 30.
Nie pomyśleliście że może jest to jakaś akcja społeczna czy inna a nie kontrolowanie prędkości rowerzystów i wstawianie im mandatów...

Pabloooo

2013-07-11, 18:31
Ajtam ajtam, mandaty za prędkość to tam ch*j - mi ostatnio chcieli dać 100zł mandatu za jazdę rowerem po chodniku na totalnych peryferiach miasta gdzie chodnikiem przechodzi może jedna osoba na pół godziny - na moje tłumaczenie, że nie wiedziałem że nie wolno jeździć po chodniku, boję się jeździć ulicą, poruszałem się może ze 20 km/h a chodnik był pusty odpowiedzieli że mimo wszystko stwarzam zagrożenie i należy się za to 100zł mandatu

k1c1u5

2013-07-12, 00:21
Zacytuję pewien komentarz:

"I nawet rowerzysta ich zapytał: jazda do 10km/h czy tak? a policjant odpowiedział: nie e (...) - z szerokimi uśmiechami na twarzy!

Nawet autor materiału zatytułował go "Policja mierzy prędkość na ścieżce rowerowej w Jelitkowo", nie pisał nic więcej. Nie pisał nic czego nie wie. Ale społeczność internetowa, przeciętny zjadacz chleba, cóż. On już wie swoje. On sobie dopisze odpowiednią historię.

A prawda nie wymaga modyfikacji, bo doskonale ją widzimy. Nie trzeba poszukiwać drugiego dna. W zasadzie można by nawet zapytać - ale nie z zawiści, a z ciekawości, rzecznika czy kogokolwiek pomocnego z odpowiedniej komendy "co oni tam majstrowali, bo jest filmik ale nie jest powiedziane po co i dlaczego, a jesteśmy ciekawi" a potem jeszcze do innego rzecznika żeby zorganizował miejsce w sieci na jakieś materiały wideo z życia policji - kierowanie ruchem, różne szkolenia, wszystko co może być interesujące. Po co samym sobie opowiadać historie kiedy można posłuchać."

marna

2013-07-12, 17:37
seven_one_one napisał/a:

Gdańsk to taki nasz pomorski Sosnowiec :P



hue hue hue. ale to na Gdynię mówią śledziowo ;)