18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pojedynki Samurajów

Cały_Idiota • 2015-03-10, 21:02
Dokument o sztuce walki samurajów.





Podobne:

spoiler

Invii

2015-03-11, 13:40
Samuraj to przereklamowane g*** do wybijania chłopów z kijami, a katana to kijek do szaszłyków w porównaniu z chociażby husarską szablą, bez szans w walce z czymś trochę lepiej opancerzony.

Cały_Idiota

2015-03-11, 14:24
Invii napisał/a:

Samuraj to przereklamowane g*** do wybijania chłopów z kijami, a katana to kijek do szaszłyków w porównaniu z chociażby husarską szablą



Wiedziałem że w końcu pojawi się szabla husarska, po prostu wiedziałem. Jak ktoś porywa się na taką niemerytoryczną, wręcz prostacką, krytykę samurajów, to na pewno w końcu nawiąże do naszej wielkiej polskiej Husarii. Pusty śmiech mnie ogarnia gdy czytam takie wpisy.

I tutaj uwidacznia się taka nasza wada narodowa - wychwalamy siebie gnojąc równocześnie innych. Nie potrafimy powiedzieć: byliśmy w tym i w tym naprawdę dobrzy, tylko musimy od razu dodać, że ten i ten są słabi i do kitu.
Niczym kocony gimbus, który będzie szukał słabszego od siebie i też go kocił, aby zyskać we własnych oczach i podreperować zszargane ego.
Mogłeś napisać, że uważasz szablę husarską za broń lepszą od katany i to uzasadnić, ale po co. W końcu trzeba tych przereklamowanych Japończyków opluć, zanegować ichnią kulturę, strywializować co się da... Jakież to polskie... :roll:

pi...........ja

2015-03-11, 17:27
Uważam że japońskie podróbki szabel, błędnie nazywane mieczami przez fanatycznych czcicieli kasty indoktryzowanych świrów-samobójców kąpiących się we własnych szczynach i odrąbujących głowy chłopom, by utrzymać swój kraj w feudalnym zacofaniu, są gorsze od szabel, albowiem są właśnie podróbkami. Uważam, że wypowiedź ma jest wystarczająco postępowo-merytoryczna, by spowodować usunięcie tych wstrętnych biało-czerwonych kolorów z podpisu autora, albowiem są one takie polskie...

Cały_Idiota

2015-03-11, 19:41
pietras_ja napisał/a:

Uważam że japońskie podróbki szabel,



Podróbki jakich szabel, bo przecież nie europejskich. Jeśli chodzi ci o podróbki szabel chińskich to miałbyś rację ale tylko w kontekście pierwszych, prostych jeszcze-nie-katan, które pojawiły się w Japonii wcześniej niż u nas szable.
A jeśli Japończycy podrobili szable z Chin, to myśmy podrobili szable tureckie i węgierskie. W obu przypadkach "podrobienie" znaczy tyle co pozyskanie technologii, nauka wyrobu i późniejsza modyfikacja.





pietras_ja napisał/a:

błędnie nazywane mieczami przez fanatycznych blablabla



Katana jest mieczem dla wszystkich, tak się po prostu przyjęło i jest to już definicja słownikowa. Polemizujesz w tej chwili ze wszystkimi, włączywszy w to ekspertów od broni białej i ... samych Japończyków, którzy również nazywają katanę mieczem (a najczęściej nawet tego nie rozróżniają - miecz i szabla to po prostu ostrze).






pietras_ja napisał/a:

czcicieli kasty indoktryzowanych świrów-samobójców kąpiących się we własnych szczynach i odrąbujących głowy chłopom, by utrzymać swój kraj w feudalnym zacofaniu



System feudalny nie był dobry zarówno w Japonii jak i w Europie, bo sprowadzał się do wykorzystywania klas niższych. Znowu wymach*jesz kijem, który ma dwa końce. ;-)




pietras_ja napisał/a:

są gorsze od szabel, albowiem są właśnie podróbkami.



Ten zarzut wyżej obaliłem. Jedziemy dalej.





pietras_ja napisał/a:

Uważam, że wypowiedź ma jest wystarczająco postępowo-merytoryczna, .



Dobre, dobre. :-D





pietras_ja napisał/a:

by spowodować usunięcie tych wstrętnych biało-czerwonych kolorów z podpisu autora, albowiem są one takie polskie...



Na fladze Japonii też mamy dwa kolory. Wiesz jakie.?

ja...........ax

2015-03-12, 01:15
ale wiesz, że europejska metalurgia stałą na dużo wyższym poziomie? z całym szacunkiem europejski rycerz prawie na pewno by wygrał, był lepiej opancerzony, a katana w kontakcie z jego zbroją (mówię tu o pełnej płytowej) prędzej by się wygięła albo połamała niż zrobiła by krzywdę właścicielowi, japoński miecz z kontakcie z europejską klingą, ulega uszkodzeniu i tyle tu nie ma żadnej filozofii zwykłe materiałoznawstwo