Co do pompek to pozostaje wiele do życzenia a co mówić o wykonaniu klaśnięcia, mój znajomy próbował zrobić pompkę z klaśnięciem za plecami, oczywiście pie**olnął twarzą w podłogę ale w momencie gdy już ręce wracały ;P, żałuje, że nie uwiecznione bo chłop postawny(nie to co wyżej) to i z hukiem upadł.