Akurat do Ukraińców nic nie mam. Jest ich w Polsce od ch*ja i trochę, skala chyba zbliżona do muzułmanów w UK, a mimo to nie zwracają mojej uwagi. Co jakiś czas zdarzają mi się klienci z Ukrainy i we wszystkich przypadkach widać było chęć asymilacji. Zawsze starali się mówić po polsku, jeśli czegoś nie rozumieli lub nie potrafili powiedzieć to widać było w nich pokorę. Tak, że aż mi czasem głupio, bo wiem, że możemy porozmawiać po angielsku. Inni zagraniczni klienci, nawet jeśli mieszkają od wielu lat w Polsce, nawet nie próbują się porozumieć po polsku.
Nawet ostatnio miałem klientów, którzy otrzymali tekst w polskiej i angielskiej wersji. Córka zaczęła czytać po angielsku, a matka poprawiła ją, żeby czytała po polsku, bo tu mieszka i ma się uczyć języka.

Jednocześnie wiadomo już, że ci, którzy mieli przyjechać do Polski, chcąc się dorobić ciężką pracą, już dawno to zrobili. I podobnie jak obecnie duża część Polaków migrujących do UK, tak duża część Ukraińców, wyjeżdża z myślą, że skoro komuś się udało, to i oni trafią do krainy mlekiem i miodem płynącej i wszystko otrzymają za darmo.

Najlepszym rozwiązaniem byłyby karty gościa, które zobowiązywałyby do znalezienia pracy w ciągu 3 miesięcy i nauki podstaw języka w ciągu roku.

Odnośnie bandery, to jest to kolejna nagonka medialna. Zauważcie, kto najczęściej pisze o banderyzmie - agora i spółka. Im bardziej podzielone społeczeństwo, tym łatwiej nim sterować, więc to normalne, że próbują skłócić nas z Ukraińcami. W praktyce wygląda to tak, jak u nas z ONR. Skrajna, a zarazem marginalna grupa, której pośród całego patriotyzmu i zamiłowania do kraju, zdarzy się wielbić ludzi, którzy z perspektywy innych krajów, mogą być zbrodniarzami. Nie popieram, ale rozumiem, dlatego jestem za zakazaniem banderyzmu w Polsce i surowym karaniem za propagowanie go, ale na swoim terenie niech robią co chcą.
Zresztą, ci, którzy tu przyjechali, chcą zarabiać, a nie uprawiać politykę. Tak samo mają traktują swoich skrajnych nacjonalistów jak my, czyli marginalnie.

Profity?
Masa gruntów pod uprawę, surowce mineralne i porty czarnomorskie

Profity?
Masa gruntów pod uprawę, surowce mineralne i porty czarnomorskie

I bieda jak sk***ysyn.

Ło w ch*j tych surowców. Zwłaszcza że odchodzi się od węgla i będzie następna banda nierobów do utrzymania za państwową kasę. A Lwów ssie więc nie wie po co nam to.

Przy próbie punktu 5 byłby rozpie**ol większy niż w Syrii.

j***ć Lwów. Wyobraźcie se, pakować kasę w trupa, jakim jest Zachodnia Ukraina...

Ja tak na prawdę ni ch*ja nie rozumiem po co oni przyjechali do tej Polszy .. U mnie w szkole jest kilku .. i każdy z nich wygląda na ćwierć-mózga. Oczywiście w mojej klasie też znalazło się kilku.. którzy po roku już nie zdają..

Ja tak na prawdę ni ch*ja nie rozumiem po co oni przyjechali do tej Polszy .. U mnie w szkole jest kilku .. i każdy z nich wygląda na ćwierć-mózga. Oczywiście w mojej klasie też znalazło się kilku.. którzy po roku już nie zdają..

Może chodzisz do klasy integracyjnej?

Ukraińcy i tak powyjeżdżają na zachód. Na budowie dostają po 15 zeta/godzinę na rękę. Na budowie oczywiście sami Ukraińcy. Teraz strajkują, że jak nie będzie 18zł/h to wyjeżdżają.
2 Sprawa, to że nasze nieudolne urzędy nie są w ciągu roku dać zgodę na pracę. Niektórzy czekają i nic, po takim olewaniu wyjeżdżają do Niemiec, gdzie są witani z otwartymi rękoma.

Ci, co piszą "j***ć Lwów" chyba nigdy tam nie byli
Dla samego Lwowa warto odzyskać swój kawałek ziemi, a problem z kałmukami sam się rozwiąże - będą masowo jeździć do Niemiec za robotą