18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

PL-01 Concept w terenie

Vilibert • 2013-09-19, 21:56


Jak w temacie OBRUM po raz pierwszy pokazuje swój nowy koncept w ruchu. Nie wiem jak na was, ale na mnie robi duże wrażenie. Mam nadzieje, że nie skończy się tak jak wiele innych polskich projektów i będzie miał okazje postrzelać do ciapatych kontynuując polską tradycje :jezdziec:

Brzydkii

2013-09-19, 22:13
Mimo, że to pojazd wsparcia to jest bardzo wysoki. Łatwy do trafienia pomiędzy wieżyczkę, a podwozie. Może to być duży minus tego projektu.

wojtax

2013-09-19, 22:36
Zastanawia mnie, czy odległość pancerza bocznego od podłoża, nie będzie przeszkadzać w terenie. Mam takie wrażenie, że jak wjedzie na jakieś wyboje to będzie uderzał nim o grunt.
I jeszcze jak dostać się do zawieszenia jak coś się zepsuje np. gąsienica.

scoobiedoobiedooya

2013-09-19, 22:38
Mi się ogólnie wydaje że w obecnych czasach jazda czołgiem na polu walki to jak jazda trumną. Chwila nieuwagi i załoga traci życie, armia pojazd a państwo pieniądze :)

Vilibert

2013-09-19, 23:06
Cytat:

Mimo, że to pojazd wsparcia to jest bardzo wysoki. Łatwy do trafienia pomiędzy wieżyczkę, a podwozie. Może to być duży minus tego projektu.



Myślę, że tego nie da się uniknąć w żadnej konstrukcji, która ma klasyczną konstrukcję (wieża - kadłub). Wyjątkiem jest np: szwedzki czołg Stridsvagn 103. Dlatego - jak mówi przedstawiciel OBRUM - jest wyposażony w obronę w postaci obrony aktywnej. Wydaje mi się, że za trzy lata wiele zmieni się w tym pojeździe. Osobiście uważam, że lepszym pomysłem byłoby kupowanie nowoczesnych pocisków Spike i uzbrojenie w nie specjalnych lekkich oddziałów, którym o wiele łatwiej jest podejść wroga, zwłaszcza na swoim terenie.
Abstrah*jąc od tematu czołgu. Zauważyliście, że obecnie mamy najlepszego ministra obrony narodowej od nie wiem kiedy? Za Siemoniaka rozpoczęto naprawdę duże reformy, chociażby ustawa pragmatyczna. Mam nadzieje, że ktokolwiek będzie rządził po PO nie zepsuje tego, a co najwyżej ulepszy.

iron.the.great

2013-09-19, 23:09
pie**olenie, a nie nowy polski czołg. Już chyba 3 raz tu piszę, że bumar/PHO chce na siłę Polskiemu Wojsku wcisnąć CV90120. Teraz zdaje się go przebrał i częściowo udało mu się ludziom wcisnąć, że to nowy czołg i projekt polskich inżynierów.

Cytat:

Dopiero w rozmowie z przedstawicielami RAPORT-wto prezes ZM Bumar-Łabędy, Andrzej Szortyka przyznał, że jest to pojazd koncepcyjny, łączący w sobie podwozie szwedzkiego bwp CV90 i blaszaną makietę bezzałogowej wieży, zaś prezentowane urządzenia pokładowe były wypożyczone, m.in. od BAE Systems i Saaba, z którymi zawarto ramowe umowy o współpracy. Prototyp nowego wozu wsparcia bezpośredniego (WWB) może powstać dopiero po zakończeniu programu rozwojowego opłacanego przez NCBiR. Decyzja o jego finansowaniu ma zapaść 22 września br.



Do ch*ja, to nie podobne, że lansuje się zastąpienie czołgów przerobionymi wozami bojowymi piechoty. Co gorsza brytyjsko-szwedzkim, których projekt pochodzi z lat 80tych XX wieku. Już jakby Andersa wciskali, to może mniejszy bym miał ból dupy, ale to? No k***a mać powinni wyj***ć cały zarząd PHO na zbity pysk po czymś takim. I możliwe, że niedługo tak się stanie, że rozjebią tę patologię i mi ból dupy minie.

Cytat stąd: http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=11469

@edit

Zgadzam się, że Siemioniak robi kawał dobrej roboty. Jako wiceministra dobrał sobie gen. Skrzypczaka, który odpoiwada za modernizacje i zakupy. Tyle, że problem z Bumarem jest taki, że podlega pod Ministerstwo Gospodarki...

Pszszemek

2013-09-19, 23:27
Turbina gazowa czy zwykły silnik spalinowy?

Vilibert

2013-09-19, 23:32
Niestety u nas zawsze dostanie ktoś w łapę, ktoś posadkę i przechodzi jakieś gówno. Czołg rzeczywiście jest zbudowany na szwedzkiej platformie, choć z tego co słyszałem nie było żadnych przesłanek do zastąpienia polskiej platformy. Zwłaszcza, że jest ona świeżym projektem, który podlega wielu zmianom.

premium122

2013-09-20, 01:44
Historia uczy , ze tak jak w latach 60 wskazywano pociski rakietowe jako nastepcow samolotow zalogowych (och ile wtedy projektow mysliwskich zarzucono) i sie to nie sprawdzilo to i podobnie chciano pod koniec lat 90 odejsc od czolgow na rzecz jakis lekkich mobilnych gowien.Wojny w zatoce i nie tylko dobitnie pokazaly , ze jesli chce sie permanentnie zajac jakis teren niezbedne sa czolgi.
Wady czolgow jakie teraz sa wytykane (vide latajace merkavy w libanie,czeczenia,aktualnie syria) wystepuja dlatego , ze czolgi nie sa wykorzystywane zgodnie ze swoim przeznaczeniem.Czolg sluzy do przelamywania silnej obrony przeciwnika a nie do udzialu w konfliktach asymetrycznych.
Mysle ze w polskich warunkach , gdzie jesli dojdzie do dzialan zbrojnych to beda one pelnoskalowe taki lekki pojazd (realny a nie ten skladak z wykoncypowanym wyposazeniem na papierze) nie sprawdzilby sie.
Juz bardziej perspektywiczny byl "nastepca" twardego.

bloodwar

2013-09-20, 08:43
Aktualnie są jedynie dwie koncepcje walki: wojna totalna mocarstw atomowych (gdzie w ruch pójdą głowice nuklearne i nie będzie raczej co zbierać) i wojna asymetryczna z "terroryzmem" (czytaj: zajmowanie nowych roponośnych terenów przełamując partyzancki opór ludności miejscowej). W obu przypadkach czołg będzie bezużyteczny na polu bitwy bo już przegrał wojnę pancerz-amunicja (np. w Iraku i Afganistanie ŻADEN cięzki czołg Abrams nie został zniszczony przez inny czołg przeciwnika - wszystkie zniszczono przez omyłkowy friendly fire albo z broni przeciwpancernej piechoty albo improwizowanymi ładunkami wybuchowymi). Co najważniejsze - w obu przypadkach polska "armia" (w cudzysłowie) nie będzie miała ŻADNEGO znaczenia na wynik walk, bo po prostu się nie liczymy i ch*j. I żadne dozbrajanie, żadne pobory, żadna armia zawodowa tego nie zmieni, musliebyśmy przez X następnych lat inwestować dwucyfrową liczbę PKB w zbrojenia żeby doścignąć technologicznie i ilościowo choćby jakieś trzeciorzędne militarnie zachodnie państewko jak Dania, Holandia czy Grecja, a żeby móc wygrać (lub choćby stawić czynny opór) jakiejś potędze militarnej jak Rosja (nasz odwieczny wróg nr 1) Chiny, Indie czy Ameryka potrzebowalibyśmy cudu. Więc jaki jest sens zbrojenia "na pół gwizdka"? Lepiej dać sobie spokój z nowinkami technologicznymi, utrzymywać jedynie jakąś symboliczną ilość MiGów 29 i T-72 a w razie ataku liczyć na rychłą pomoc sojuszników z NATO

andrewerty

2013-09-20, 12:03
i ledowe światła do jazdy dziennej...
no k***a wieś tańczy i śpiewa...

pi...........ja

2013-09-23, 19:08
O wielu rodzajach broni twierdziło się, że znikną a nawet zbroje, hełmy i bagnety do dziś są.

boberm

2013-09-26, 17:58
bloodwar napisał/a:

Aktualnie są jedynie dwie koncepcje walki: wojna totalna mocarstw atomowych (gdzie w ruch pójdą głowice nuklearne i nie będzie raczej co zbierać) i wojna asymetryczna z "terroryzmem" (czytaj: zajmowanie nowych roponośnych terenów przełamując partyzancki opór ludności miejscowej). W obu przypadkach czołg będzie bezużyteczny na polu bitwy bo już przegrał wojnę pancerz-amunicja (np. w Iraku i Afganistanie ŻADEN cięzki czołg Abrams nie został zniszczony przez inny czołg przeciwnika - wszystkie zniszczono przez omyłkowy friendly fire albo z broni przeciwpancernej piechoty albo improwizowanymi ładunkami wybuchowymi). Co najważniejsze - w obu przypadkach polska "armia" (w cudzysłowie) nie będzie miała ŻADNEGO znaczenia na wynik walk, bo po prostu się nie liczymy i ch*j. I żadne dozbrajanie, żadne pobory, żadna armia zawodowa tego nie zmieni, musliebyśmy przez X następnych lat inwestować dwucyfrową liczbę PKB w zbrojenia żeby doścignąć technologicznie i ilościowo choćby jakieś trzeciorzędne militarnie zachodnie państewko jak Dania, Holandia czy Grecja, a żeby móc wygrać (lub choćby stawić czynny opór) jakiejś potędze militarnej jak Rosja (nasz odwieczny wróg nr 1) Chiny, Indie czy Ameryka potrzebowalibyśmy cudu. Więc jaki jest sens zbrojenia "na pół gwizdka"? Lepiej dać sobie spokój z nowinkami technologicznymi, utrzymywać jedynie jakąś symboliczną ilość MiGów 29 i T-72 a w razie ataku liczyć na rychłą pomoc sojuszników z NATO



Gdybym ja był jakimś szefem NATO, to od razu wywaliłbym z sojuszu kraj, który liczy tylko na pomoc sojuszników, a sam armie olewa, czyli od siebie nic nie daje.

jaspel94

2013-09-26, 22:13
Ale lipa. Widziałem go wcześniej ale nie wiem czy wiecie, że miał być w następnym roku (czytaj 2014) wprowadzony do służby pojazd a raczej platforma bojowa "Anders", jednak na prototypie i kupie hajsu wydanego na pokazy i zdjęcia do "Polski Zbrojnej" się skończyło. Ten PL01 Concept faktycznie pozostanie tylko "conceptem" który być może będzie w hameryce a nie w Polsce. Kolejny przykład to także MSBS (Modułowy system broni strzeleckiej) który ma zastąpić Beryla. Wygląda zajebiście co nie? Nic z tego, w tym roku znowu został obniżony hajs na wojo i nawet gdyby się mocno spieli to i tak nie wprowadzą tego za Chiny Ludowe. A tutaj kilka fotek o Andersie i MSBS.

http://fc02.deviantart.net/fs70/i/2012/344/6/5/msbs_gun_by_bartli-d5nlpie.jpg

http://www.militaryphotos.net/forums/attachment.php?attachmentid=135777&d=1283764089