O k***a!! Baba to miała szczęście. Pewnie w szoku do tej pory nie wie co się tam odj***ło.

Pewnie sranie go pocisło i zapie**alał żeby się wysrać na zajezdni.

ch*ja tam wiecie, to był przystanek "drive thru".

a mógł zabić

Bez biletu chciała jechać.

To pewnie był przystanek na żądanie. Nikt nie wciskał guziczka, nikt na przystanku nie machał, to ciśniemy dalej

Wyprzedzać trzeba umieć!

pie**olę,nie jade.

Kierowca wcześniej jeździł karetką w GTA

Limit farta w życiu wykorzystany.

Na pewno narobiła w zbroję

I weź tu opowiedz taką akcje w domu staremu mężowi

To był pospieszny w ch*j.

No to ch*j musi teraz czekać na następny. Obstawiam że cały pokład był pełny.