Na ch*j im dają pieniądze.

Czarny, czy biały bezdomny, i tak mi ich szkoda. Rozumiem z żula się śmiać, bo sam sobie zachlał i zj***ł zycie, ale z bezdomnych nigdy, to bo zazwyczaj nie ich wina.

Nie ich wina, bo kradzione.

Dobra akcja! Piwko dla nich.

Ten niewolnik przy smietniku... albo podstawiony albo jest strasznie wyczulony na hajs

Ja pie**ole oby ten co robił ten żart znalazł się w ich sytuacji

Ustawione jak ch*j. Wszyscy się od razu rzucają. Ja jakbym zobaczył, że komuś coś z dupska wystrzeliło to bym tam nie pędził z łapami...
...ale co ja tam mogę wiedzieć? Nie jestem czarny

teraz już wiem co to znaczy srać pieniędzmi:)