Zginęło wielu Polaków, wśród nich wielu kapłanów, którzy brali udział w Powstaniu, służąc duchowo powstańcom
obecność „humanizowała walkę” i dawała siłę do przyjęcia śmierci
Od wieków ksiądz katolicki był zawsze blisko rycerza czy żołnierza polskiego. Tak było również w 1944 r. Ci księża stanowili część struktury AK, w każdym jej okręgu był ksiądz odpowiedzialny za opiekę duchową nad żołnierzami.
Księża zgłaszali się do oddziałów i od zaraz byli przydzielani do poszczególnych grup, żeby służyć pomocą duchową: spowiadali powstańców, udzielali ostatniego namaszczenia, sprawowali Msze św., modlili się z walczącymi, udzielali ślubów.
Dziś przypominamy bohaterskich kapelanów Powstania, prosząc dla nich o serdeczne „Zdrowaś Maryjo”.