nie wiedziałam, że mój ojciec ma konto na sadolu...
clubber - tato to Ty???
nie wiedziałam, że mój ojciec ma konto na sadolu...
clubber - tato to Ty???
nie. to ja. zaraz przyjdę do ciebie do pokoju. i nie zdejmę skarpetek przed wejściem do łóżka.
dziś nie zdejmuj też butów - wczoraj "smrodek" mnie "ciut" rozproszył i nie dałam z siebie wszystkiego
to nie przez buty, to ten serek spod napleta. i nie udawaj, że tego nie lubisz
zapomniałeś, że nie trawię laktozy???
o k***a, faktycznie. i co teraz?