18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
Maj 2017
PNWTŚRCZPTSOND
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031    
Czerwiec 2017
PNWTŚRCZPTSOND
   1234
567891011
12131415161718
19202122232425
2627282930  
Lipiec 2017
PNWTŚRCZPTSOND
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31      


Żuraw od allaha

Cara_Al_Sol • 2017-06-12, 12:38
1026
Czyżby wysłuchane zostały modły?
Czy to tylko wypadek przy pracy?
Odpowiedz allahu! :loldev:


Źródło:
4Chan.org
Kamilarz • 2017-06-12, 13:12  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (92 piw)

Nie wiem co chciała osiągnąć

imEnvy • 2017-06-12, 18:37
853

ale mnie efekt końcowy się podoba :brawo2:
Moby_Dick • 2017-06-12, 18:55  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (29 piw)
"Nie wiem co chciała osiągnąć" - Kobieta w życiu chce osiągnąć tylko orgazm, to jej wystarcza do statystyk w życiowej rubryce - osiągnięcia. Ta niestety, albo i stety dostała kosza - Tępe c**y tak mają.

Uciekaj bo lawa

Nei • 2017-06-12, 13:41
801
Nowa zabawa...

:ja_pie**ole:
TB303 • 2017-06-12, 14:26  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (65 piw)
JPablo napisał/a:


Noo jak się wsłucha to w 0:04-0:05 słychać chrupnięcie, cichutkie ale zawsze
najpewniej ręka albo noga złamana bo babeczka leci bokiem na dół


Ja tam jestem optymistą i liczę, że to był kark :amused:

Kontrola trzeźwości

LegendarnyZiom • 2017-06-12, 23:22
469
Przykro mi, nie zdał pan. :hitler:

krzyks • 2017-06-12, 23:33  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (27 piw)
Szkoda, że nie widać dobrze wyświetlacza. Może dowiedzielibyśmy się o "zakresie" tego alkomatu 8-)

Po gongu jest gong

Moby_Dick • 2017-06-12, 15:39
426
A potem szybka lekcja i wpajanie nutelli zasad jakie obowiązują na ringu.

krzyks • 2017-06-12, 15:49  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (78 piw)
Sportowo to on się nie zachował, ale walka nie została przerwana. Nie wiem, co ten Grigorian miał na myśli odwracając się i idąc do narożnika. :kawa:

Most

TT4 • 2017-06-12, 19:19
407
...nie wytrzymał. 0:35

Swirek86 • 2017-06-12, 20:57  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (36 piw)
Tak mi się jakoś skojarzyło :amused:

Próba chóru

krzyks • 2017-06-12, 15:42
395


Jedni wypadli lepiej, inni gorzej :ciasteczkowy:

Janusz, tę paczkę...

krzyks • 2017-06-12, 15:30
362
...to wrzuć na górną półkę 8-)

300
Donald Trump ostatecznie zaorał lewaków i ekologów!

Prezydent USA Donald Trump podrzucił liderom partii republikańskiej pomysł, aby mur na granicy z Meksykiem był jedną wielką elektrownią słoneczną.

:beka:
RapujacyToster • 2017-06-12, 13:55  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (86 piw)
Zajebisty pomysł, ogrodzenie pod napięciem które samo generuje prąd! :amused:
281
Pod postem o żulku, który próbował wydębić kasę od księdza napisałem komentarz o moich przygodach z menelami polskimi w czasie pracy w budce z fastfoodem. Pojawiły się komentarze, że mam otworzyć osobny temat o tym. No to proszę. Dla przypomnienia wrzucam treść swojego komenta.

Pracowałem prawie dwa lata w budce z fast-foodem w pewnym większym mieście w Polsce. Wieczorami, szczególnie weekendy, kręciło się sporo żulków, bo ciężko ich nazwać bezdomnymi. Często byli dość dobrze ubrani, pewnie dostawali ciuchy z jakiejś pomocy społecznej. Gęby typowo przechlane, często poobijane zapewne po walce żuli. Do nas, pracowników, bardzo rzadko przychodzili. Czasem jeden czy drugi się trafił. Znacznie częściej podchodzili do klientów czy zwykłych przechodniów prosząc o pieniądze. Najczęściej ludzi im po prostu kupowali, nie dając kasy, bo wiadomo- "na jedzenie, na jedzenie", a zaraz wróci z flachą jakiegoś jabola.

jednak w mojej pracowniczej "karierze" kręciciela zapiekanek zdarzyło się kilka kwiatków. Był jeden, który chodził wiecznie o kulach z jedną nogą w gipsie i żebrał, bo jest niepełnosprawny itd. Ludzie się dawali nabrać i hajs zgarniał. Raz mi się zaśmiał w twarz, że on tak sobie tu godzinę postoi pod budką i "zarobi" 30-40 zł, a ja tu śmigam za dyszkę na godzinę. Inny chciał wejść w układ z jednym z pracowników. Miał niby ktoś kupić mu jedzenie, ale kumpel miał nie kasować zamówienia tylko poudawać i po odejściu osoby podzielić się zostawionym hajsem z żulem po połowie. Nikt na to nie poszedł. Inny znowuż miał pewien układ z nami. Był dosyć miły, grzeczny, nie wyglądał źle. Dostawał trochę jedzenie spod lady, ot nic wielkiego. Pewnym razem przyszedł i akurat miałem ruch, więc nie mogłem mu podarować czegoś na ząb. Tak się wk***ił, krzyczał, że on czekać nie będzie, że co to ma znaczyć. To go grzecznie sk***iłem. Za kilka dni przyszedł i udając głupiego prosi o to co zawsze. Ja mu na to, że nie dam, bo odj***ł manianę i koniec układu. Znowu się wk***ił, awantury narobił i polazł.

Jak widzicie, te ch*jki kombinują na różne sposoby by wykiwać ludzi dobrego serca. Ja również po pracy w tamtym miejscu mam zasadę, że nie daje im kasy i ch*j. Doskonale wiem co z nią robią.

Się rozpisałem, jak wam nie będzie odpowiadać moja opowieść to wyjebcie do pieca. Przynajmniej sam mogłem wylać tutaj żale na żulerków polskich miast.


Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dyskusji.
C.Z.E.S.I.E.K • 2017-06-12, 15:21  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (38 piw)
Ostatnio trafiłem na ciekawego osobnika. Słyszałem już kilkanaście tekstów jakimi posługują się kloszardzi, ale ostatnio mnie lekko zamurowało...
Chodził typ za babką z dwójką dzieci po parkingu tesco. Gość wyglądał znajomo (jak każdy sługus Menelaosa) więc sądziłem, że chodzi o standardowe odprowadzanie wózka... i tu niespodzianka. Nagle facet zaczyna w mniej więcej ten sposób:
- Jak ty ode mnie pożyczałaś to było dobrze, a teraz c**o oddać nie chcesz!?!
Baba zdziwiona, dzieciaki to samo, a ten nie czekając gada dalej:
- I co udajesz, że mnie nie znasz... (tutaj był spory monolog o życiu) Daj 50 i możesz o mnie zapomnieć.
:shock: Żul, żulem, ale żeby tak z grubej rury o 50 wołać. Szok.
A tu baba (czerwona jak cegło [sporo ludzi się przyglądało]) wyciąga z portfela (na moje ok) 80,- Trochę pokrzyczała i zwiała.
Władca parkingu pozbierał zarobek i dołączył do kompanii.

Morał. Z żulami się nie dyskutuje, nie tłumaczy, że nie ma kasy przy sobie (zwłaszcza wyjeżdżając ze sklepu). Proste "sp***alaj" jest najlepszą obroną.
Pozdrawiam.