Nie musiałeś odrazu tak naginać. Pytanie nie dotyczyło nowych granic, tylko granic. Niby szczegół, ale już PiSowcy będą podnosić krzyk, że Putin chce zaatakować mocarstwo, które zbudowali.
W ogole Putin zartowal, sam przynal po czasie, ze to byl zart. TVNy zaczely odrazu siac panike. Dobrze, ze mamy silna gospodarke, ktora zbudowali ekonomisci tzw "wolnej Polski", co by bez nich Polacy nieroby siedzacy w domach na socjalach poczeli, a Klich z Siemoniakiem zbudowali armie z prawdziwego zdarzenia, nie mamy sie czego obawiac. Chyba, ze Kaczystowski dyktator z pacynkami ta oaze dobrobytu, zgody i szczesliwosci zniszczy, a Macierewicz ta potezna armie rozdupcy na czesci pierwsze. Jak ten PIS psuje te panstwo z ktorego co bardziej mobilny czlowiek uciekal w podskokach.
ale to k***a zgrywus zobaczymy jak mu Chiny zrobią nalot
Chiny są tak rozwinięte technologicznie, że rarytasem dla nich był stary prototyp Su-27 i poradziecki lotniskowiec, które kupili od ukraińców. Nawet kopiując tak udaną konstrukcję jak MiG-21 potrafili go sp***olić.
A potem się obudziłeś.
Kto komu by miał wypowiedzieć tę wojnę, może jeszcze Rosja sojusznikom NATO? Haha
Po 1. po co, co by na tym zyskała?
Po 2. Rosja jest za słaba na wojnę. Tym bardziej z NATO. Jeżeli myślisz, ze ich wojsko jest tak zajebiste jak na papierze to jesteś w błędzie. Owszem, mają nowoczesny sprzęt, mają rakiety którymi mogą straszyć. Ale taka wojna nie trwałaby 3 dni. Jakby trzeba było zagłębić się w rezerwy to wtedy Rosja by zbladła. W Polsce ciągle porównują Naszą armie do Rosyjskiej tak jakbyśmy byli równorzędnym krajem. My powinniśmy się równać do zachodu. Rosja to jest kontynent. Kwestia jest tez tego jak USA by się zaangażowało w taką wojnę, dla Nich wojna w Europie to chyba najlepsze co może być. Nie od dziś wiadomo, że Rosja i USA to mocarstwa które ze sobą konkurują. Rosja walcząc w Europie, nawet wygrywając bitwy by się osłabiała, traciła dużo sprzętu i ludzi. Nie da się przejść przez wojnę nie ponosząc strat. Z czego tylko amerykanie by się cieszyli. Rosja by walczyła w Europie tracąc na sile kiedy to Amerykanie by u siebie ciągle się wzmacniali prawie nie ponosząc strat.
Rosja sobie wjechała w Ukrainę bo mieli cel, mieli tam swoją mniejszość, mieli tam swoich ludzi. W Polsce nie ma rusków, na zachodzie także. Nie ma ropy itd.
Jak dla mnie żadnej wojny w Europie w najbliższym czasie nie będzie. Ale kto wie co będzie za X lat. Może sojusz sie rozpadnie, może jakiś świr dojdzie do władzy w Rosji.