Najgorsze są te traktory, które jadą sobie drogą tak o. Nie dość że robią korek na kilometr to jeszcze niszczą drogę. Ale i tak wszyscy zwalą winę na 'ciężkie tiry'.
Tak i patrzmy k***a znów w te pie**olone lusterka bo ch*j zapie**ala 200km/h w terenie zabudowanym i 300km/h w niezabudowanym.....
k***a widzisz taki malutki pkt kilometr od siebie i włączasz się do ruchu myśląc ,ze jedzie góra ze 100-120km/h i tu nagle JEB i tysiąc komentarzy ,ze wina samochodu bo wyjechał....
Więcej takich filmów niech robią to napewno zwykły kierowca będzie na przyszłość przychylniej patrzył na motocyklistów i nie będzie wszystkich wrzucać do jednego worka pt: "Debile na drodze"
A już myślałem, że zakończy się wypadkiem i kolejnym dawcą organów.
przy 300 km/h to można być dawcą, co najwyżej pożywienia dla robaków, bo żaden organ (przy pie**olnięciu czy wyk***ieniu) nie będzie się nadawał do przeszczepu
Po pierwsze to koleś naprawdę ma nasrane pod garnuszkiem ale to nie moja sprawa chce się zabić proszę bardzo nigdzie w Polsce na drogach nie dozwolona jest jazda z taką prędkością więc i tak była by wina motocyklisty zresztą ciało osoby prowadzącej motor świadczyłoby o prędkości jaką miał rozwiniętą w trakcie uderzenia. Tak na marginesie to nie hamował od 500m. tylko powiedzmy że od 300 i to też nie że hamował tylko zwalniał. przez pierwsze kilkadziesiąt pierwszych metrów widać jak prędkość naturalnie opada. tak ku woli przypomnienia długość hamowania liczymy przy maksymalnie ostrym hamowaniu a nie zwalnianiu.
co do pana o traktorach hahaha śmieszne ;D naprawdę śmieszne nom ja nie wiedziałem że te wszystkie koleiny i dziury w asfalcie to traktory robią (cóż za bezmyślność) i traktory i ciężarówki są potrzebne w życiu więc będą czy się to komuś podoba czy nie..
przy 300 km/h to można być dawcą, co najwyżej pożywienia dla robaków, bo żaden organ (przy pie**olnięciu czy wyk***ieniu) nie będzie się nadawał do przeszczepu
Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie! - widać je zwłaszcza jak zapie**alają prawie 300 km/h .. powinien się sk***ysyn cieszyć, że przeżył a nie jeszcze przeszczepami wymachiwać ...