Najarany koleś wraca z imprezy, postanawia wpaść jeszcze na trochę do swojej dziewczyny. Witają się, on się rozsiada w pokoju, a ona idzie do łazienki żeby się odświeżyć. W pewnym momencie, chłopakowi zachciało się srać i myśli co by tu zrobić: k***a, srać mi sie chce, jak ch*j no ale patrzy a na dywanie śpi pies. Wiem! Nasram na dywan i powiem że to on. Tak też zrobił. Nagle wpada jego dziewczyna, widząc wielkie gówno na dywanie woła: Co to k***a jest?! Na to chłopak: -Pies się zesrał, a Ona -Jak to k***a, Pluszowy?!